Best team w Baldurs Gate2

[marecki]

Też mi się raz coś takiego przytrafiło, tyle że nie mogę sobie przypomnieć, co wtedy zrobiłem. Zdaje się, że pomógł kilkakrotny load, ale głowy nie dam. To chyba po prostu błąd, ale nie wiem, czy łatka cokolwiek pomaga w tej kwestii.

EDIT

Przeczytałem, że Baldurdash (taki nieoficjalny zestaw poprawek) usuwa m.in. błędy związane z questem Edwina, więc może warto go zainstalować (to malutki programik, do ściągnięcia tutaj: www.baldurdash.org trzeba mieć oficjalnego patcha zainstalowanego), ale nie wiem, czy działa na istniejące save'y.

[marek]

nie znalazełm patcha do wersji polskiej, ale spróbiję instalować tylko bugfix do edwina
dzęki

[ Dodano: Czw 13 Kwi, 2006 ]
niestety pomaga tylko chwilowo - na 20 minut i potem znowu to samo

a jak mam tego co 2 minut uzywać to Edwin szybko osiągnie bardzo wysoki poziom (za każdym razem na nowo mówi o zwoju i dostaje 50 tysięcy doświadczenia)

[marecki]

Link do polskich łatek do SoA i ToB: http://bg2.cdprojekt.com/default.asp?id ... iki\patche ; patcha tak czy inaczej warto zainstalować, bo rozwiązuje jednak sporo problemów. A tak to naprawdę nie wiem, co zrobić z Edwinem...ale jeżeli nic nie pomaga to zarzuć moda o nazwie Kelsey http://www.pocketplane.net/mambo/index. ... &Itemid=66 To chyba najlepszy NPC mod do BG2, nie pożałujesz (Kelsey to czarownik, równie dobry co Edwin). Ma też olbrzymią zaletę. Jeżeli przyłączysz go do drużyny, będąc na wyższym poziomie, to Kelsey dopasuje się do Ciebie i dostanie odpowiednią ilość xp, ale nie awansuje, żebyś mógł to zrobić sam, i wybrać mu odpowiednie czary. Doskonałe rozwiązanie i jakże przydatne w Twojej sytuacji.

[marek]

dzięki - juz ruszyło - stwierdził, że "jest źle" i dalej nim moge sterować :D

mam teraz inne pytanie: gdzie musze iść, aby oddać Bodhi skrzynię odbitą w Dokach od złodziei? obszedłem wszystkie grobowce i nic - a drzwi do jej komnaty (przez którymi stoi dziewczyna o imieniu związanym z żarciem, kyóra powtarza coś o kolacji) są zamknięte

niestety patch sie nie instaluje, bo niby plik Jaheiry jest zły :/ dziwne


MODY można instalować na działającą juz wrsję (tzn bez potrzeby rozpoczynania od nowa)?

[marecki]

Skoro pracujesz dla Bodhi, to masz dostęp do jej gildii z otwartego grobowca najbardziej wysuniętego na zachód na cmentarzu (możliwe, że jest otwarty tylko nocą, nie pamiętam), a sama Bodhi czeka w głównym hallu (pokój z dużym stołem, żadnych drzwi nie trzeba otwierać).

MODY można instalować na działającą juz wrsję (tzn bez potrzeby rozpoczynania od nowa)?

Zależy, to powino być w pliku readme do każdego moda, generalnie "duże" mody (jak the Darkest Day, Ascension), konwersje, itp. wymagają rozpoczęcia nowej gry, ale z modów z NPCami można skorzystać w każdym momencie (czyli np Kelsey po instalacji moda powinien się pojawić gdzieś w Dzielnicy Rządowej, Solaufeina zabieramy w Podmroku). Ale np Valen przyłącza się, kiedy po raz pierwszy gadasz z Bodhi, więc u ciebie już nie zadziała.

[marek]

Skoro pracujesz dla Bodhi, to masz dostęp do jej gildii z otwartego grobowca najbardziej wysuniętego na zachód na cmentarzu (możliwe, że jest otwarty tylko nocą, nie pamiętam), a sama Bodhi czeka w głównym hallu (pokój z dużym stołem, żadnych drzwi nie trzeba otwierać).

czy to ten grobowiec, przy którym stoję?(jest pónoc, więc powinien być otwarty a nie jest :/)

[Leming]

Link do polskich łatek do SoA i ToB: http://bg2.cdprojekt.com/default.asp?id ... iki\patche ; patcha tak czy inaczej warto zainstalować, bo rozwiązuje jednak sporo problemów.

Jak ja te patche zainstalowałem to miałem problem z grą objawiający się tym, że przy rozmowie z różnymi osobami (najczęściej tymi ważnymi) wyskakiwał komunikat: "Nie możesz rozpocząć rozmowy, osoba robi co innego". Więc nie mogłem rozpocząć questa lub dalej pchnąć głównego zadania, chyba że po jakimś czasie (przeważnie bardzo długim) i w przypływie chyba tylko szczęścia dało się porozmawiać z kimś. Miał ktoś kiedyś taki problem? Bez instalacji patchy problemu nie ma.

Clipboard01.jpg
grobowiec

Fajny masz portret swojej postaci

[marecki]

Jak ja te patche zainstalowałem to miałem problem z grą objawiający się tym, że przy rozmowie z różnymi osobami (najczęściej tymi ważnymi) wyskakiwał komunikat: "Nie możesz rozpocząć rozmowy, osoba robi co innego".

No fakt, patch ma osobne błędy , ale mimo to podtrzymuję, że warto go zainstalować. Ten problem w zasadzie jest nieistotny (wystarczy po prostu kliknąć "odpoczynek"), a jednak łatka naprawia poważne błędy, które, rzadko bo rzadko, ale jednak mi się przytrafiały (jak choćby psująca się szansa na trafienie, albo "niekończąca się choroba" - ikonka znikała, ale efekty pozostawały) i wiele innych bugów dialogowych i przerywnikowych (bez łatki nie byłem w stanie przejść ToBa, bo gra nieodmiennie mi się wieszała przy przemianie Abazigala w smoka).

czy to ten grobowiec, przy którym stoję?(jest pónoc, więc powinien być otwarty a nie jest :/)

Jest to zdecydowanie ten grobowiec i powinien być otwarty, jeżeli tylko ubiłeś interes z wampirzycą... Eee, to nie było chyba zbyt pomocne, co?

[marek]

Jak ja te patche zainstalowałem to miałem problem z grą objawiający się tym, że przy rozmowie z różnymi osobami (najczęściej tymi ważnymi) wyskakiwał komunikat: "Nie możesz rozpocząć rozmowy, osoba robi co innego"

ja mam to bez patcha - ale się odblokowue po ponownym wejściu do danej lokacji

Jest to zdecydowanie ten grobowiec i powinien być otwarty, jeżeli tylko ubiłeś interes z wampirzycą... Eee, to nie było chyba zbyt pomocne, co?

właśnie niezbyt:ubiłem interes, dostalem zadanie, zdobyłem skrzynkę w dokach u dołu schodów, a grobowiec ciągle jest zamknięty

[marecki]

Ha! Znalazłem! Oto jeden z błędów jakie wymienia się na stronce baldurdasha:
Bodhi fails to unlock the door to her underground lair in the Athkatla cemetery when the protagonist agrees to work for her, so the game cannot be finished.
I jest fix do tego do ściągnięcia, który powinien natychmiast rozwiązać problem, tu link do stronki: http://www.baldurdash.org/buglist.html Ctrl+F Bodhi i szybko znajdziesz ten potrzebny.
Możesz mi już dziękować z całego serca, jeżeli zadziała that is (mam nadzieję, że jeszcze nie wywaliłeś BG2).

[marek]

dzięki - teraz juz rpoblemów nie mam :D

muszę powiedzieć, że Edwin jest strasznym killerem - dałem mu szatę Vekny (przyspieszającej rzucanie zaklęć) i kostur magów (dający niewidzialność jak się go bierze do ręki i furę innych bonusów - mam ciągle niewidzialność i nic mi nie moga zrobić o ile uważam), a teraz sam masakruje całe armie

[marek]

wymiękam - nie mogę rozpocząć rozmowy z Cerndem i z wieloma innymi postaciami ;( hilf mir więc można powiedzieć, że utknąłem

[marecki]

Tzn chodzi o ten komunikat: "Nie możesz rozpocząć rozmowy, osoba robi co innego"? Jeżeli tak, to nie ma chyba na to łatki, zwykle pomaga "odpoczynek" albo wyjście/wejście do lokacji.

[marek]

Tzn chodzi o ten komunikat: "Nie możesz rozpocząć rozmowy, osoba robi co innego"?

rzeczywiście chodzi o ten komunikat - jest drażniący, co innego jak to jest ze strażnikeim, który ma wszystko w nosie, a co innego Cernd, który jest uwięziony a ma ważną misję do wypełnienia i tylko my mu możemy pomóc
pomogło parokrotne opuszczenie lokacji, przejście się po mieście i wrócenie... mam nadzieję, że jak wrócę do miasta to bede mógł pogadać ze sprzedawcą rudy......

[marecki]

Tutaj: http://www.gamebanshee.com/forums/showt ... p?p=535326 wyczytałem, że problem z rozpoczynaniem dialogów rozwiązuje najnowszy "official patch" czyli 26498 do Trąbala, tyle tylko, że mówimy o patchu do wersji anglojęzycznej. Mam wrażenie, że z łatkami do wersji polskiej jesteśmy nieco do tyłu.

[marek]

udało mi sie opuścic Podmrok - najpierw z pieśnią na ustach wymordowałem Ust Natha (da doświadczenia :D )
poszedłem sobie z temtych lokacji - i tutaj takie małe pytanko: jest jakiś sposób aby zachować sobie sprzęt Drizzta? (zależy mi na mieczu +5, +2KP), bo jego bandę wyciąłem w pień
i jeszcze: czy sprzęt jego kumpli też się traci?

w skrinszocie tajemnica zwycięstwa niełatwej skądinąd walki :D

[marecki]

najpierw z pieśnią na ustach wymordowałem Ust Natha (da doświadczenia :D )

Ech, RPGowiec zrobi wszystko dla expa...klasyczne postepowanie, czyli wykonaj dla nich questa a potem ich zabij. A co z odgrywaniem roli? (chociaż to drowy, więc w zasadzie jesteś usprawiedliwiony)

jest jakiś sposób aby zachować sobie sprzęt Drizzta?

Ależ oczywiście, to jeden z elementów moda weidu o nazwie ease-of-use, który można ściągnąć stąd: http://weidu.org/ease.html W ogóle ten mod jest świetny, m.in. poprawia wiele błędów "romansowych", umożliwia większy stacking amunicji, noszenie kilku magicznych przedmiotów ochronnych jednocześnie i ma mnóstwo innych milutkich zmian. Poza tego typu ingerencją w kod gry, nie ma "legalnego" sposobu, żeby zachować dla siebie rzeczy elfa i jego kumpli, czarownik Harpell zawsze się w końcu pojawi, w walczyć z nim się niestety nie da (swoją drogą to bzdura, moja drużyna masakrowała smoki, zamiotła podłogę demiliszem i kilku(nastoma) balorami, a nie może nawet spróbować sił z jednym niedorozwiniętym magiem...oszukali nas, banda decydentów...)

Bardzo ładny screen, nie ma to jak "plugawiec", najlepsze zaklęcie ofensywne... A jak ja ostatnio kończyłem BG, to mi, cholera, Drizzt nie wyskoczył, łobuz (jeden z wieeelu błędów w grze, coś o tym zapewne wiesz).
Czekam na kolejne sprawozdania

[marek]

Czekam na kolejne sprawozdania

oczyściłem kryjówkę Bodhi - zrobiłem to jedną postacią - Viconią, mianowicie rzuciłem sobie czary: przywołanie boskiej mocy, słuszna magia, chaotyczne rozkazy i ochrona przed złem, wziąłem do ręki wekiere zniszczeń+2 (chroni przed wyssaniem hehe) i poszedłem - jedynie co chwila rzucałem fałszywy świt i promień (ten czar 7mo poziomowy) kiedy się zblizyła większa liczba wampirów - efekt był świetny - ginęły jak muchy, tylko w sumei 3 razy mi przerwały rzucanie zaklęcia dranie jedne, troche gorzej było na drugim poziomie ze względu na Bodhi (oczywiście odpocząłem sobie najpierw ), ale tam rycerz poranka już się spisał i nieco pomógl w walce (i tak smażyłem wampiry czarami )

a teraz sobie poszedłem do Twierdzy Strażnika (niech sobie elfy poczekają na latarnię) i postanowiłem łatwo wygrać trudną walkę na pierwszym poziomie(specjalnie sobie ustawiłem poziom trudności szalony) - czyli ochrona przed magiczną energią na mojego gościa i Korgana, zwabiłem na nich wszystkich wrogów, a potem zatrzymanie czasu i 4*uwiąd co ciekawe nawet adamantowy golem padł

na skrinie pobojowisko po 1 zatrzymaniu czasu i 5 sekundach walki

[marecki]

No, widzę ze znasz się na rzeczy A wiesz, że ja robiłem podobnie w późniejszym etapie gry, tzn wysyłałem jedną postać, żeby oczyściła cały obszar (zwykle maga albo złodzieja obładowanego miksturami niewidzialności) i tak samo wysłalem samotnie Viconię w gildii Bodhi, tyle ze lamersko biegała z załączonym odpędzaniem nieumarłych i jako że miała wysoki poziom (24+) i miała zły charakter, po kilku chwilach miałem małą armię kontrolowanych wampirów, którym kazałem się masakrować wzajemnie. A na samą Bodhi przywołałem Devę (kończyłem tego questa po całej Twierdzy Strażnika) i o dziwo poradziła sobie ona z szefową i resztą tałatajstwa samotnie (jeden przywołany stworek!).

zatrzymanie czasu i 4*uwiąd

Jeżeli puścisz akcelerację, to mag zdąży jeszcze w trakcie Zatrzymania Czasu puścić wielkie osłabienie i nawet kilka palców śmierci, i wtedy masz pewność, że żadna istota nie wyjdzie żywa po ZC...

co ciekawe nawet adamantowy golem padł

Posągi na pierwszym poziomie Twierdzy to oddzielna kategoria i rządzą się własnymi prawami (tz.n golem nie jest traktowany jak normalny golem, chyba każdy z tych posągów jest wrażliwy na magię).

[marek]

Cytat:
zatrzymanie czasu i 4*uwiąd


Jeżeli puścisz akcelerację, to mag zdąży jeszcze w trakcie Zatrzymania Czasu puścić wielkie osłabienie i nawet kilka palców śmierci, i wtedy masz pewność, że żadna istota nie wyjdzie żywa po ZC...

jak rzuce akcelerację, to w czasie ZC mogę rzucić wszystkie wyłomy, kilka osłabień i wszystkie magiczne pociski (chociaż wtedy nawet szybki komp zwalnia) - cos takiego załatwi każdego smoka niestety na lisze to sie nie sprawdza (przynajmniej na Kaangaxa nie )

[Piccolo]

Moim skromnym zdaniem , nienależy patrzeć na siłe postaci ale na to komu się jakie podobają bo każdą drużyną tą grę można ukończyć. Ja osobiście miałem:
Siebie
Jan Jansena
Aerie
Jaheirę
Minska
Anomena/Keldorna (naipierw brałem Anomena a potem zmieniałem na Keldorna)

[keeper]

a oto mój wzorzec druzyny doskonałej
JA mag (siła 18-pas lodowego olbrzyma, zręcznosc 10, kondycja 16, inteligencja 19, charyzma18- pierscien perswazii.
I tyle mi trzeba by przejsc całą gierke

[marek]

a oto mój wzorzec druzyny doskonałej
JA mag (siła 18-pas lodowego olbrzyma, zręcznosc 10, kondycja 16, inteligencja 19, charyzma18- pierscien perswazii.
I tyle mi trzeba by przejsc całą gierke

zgaduję, że szybko sobie załatwiłeś szatę Vekny i kostur maga pierścien ostrości też pewnie
za to dziwie sie niskiej zręczności - warto miec te 18, bo wtedy mniej cie ttrafiają i łatwiej rzucić nieprzerwane zaklęcie, poza tym wtedy można cokolwiek planować z przemianą tensera - przez wielu niedoceniana, na wrogów odpornych na magie (chociaż częściej jak się skończą zwykłe zaklęcia) jest swietna

Moim skromnym zdaniem , nienależy patrzeć na siłe postaci ale na to komu się jakie podobają bo każdą drużyną tą grę można ukończyć. Ja osobiście miałem:
Siebie
Jan Jansena
Aerie
Jaheirę
Minska
Anomena/Keldorna (naipierw brałem Anomena a potem zmieniałem na Keldorna)

"dobra" druzyna (mam na mysli charakter) - spore ułatwienie, no nie trzeba dbać o odpowiednio niezawysoką reputację
jaką grałeś postacią?

[keeper]

Ja mam pytanko jak zrobic w grze bez dodatku aby człowiekiem miec inteligęcje równą 19

[marek]

Ja mam pytanko jak zrobic w grze bez dodatku aby człowiekiem miec inteligęcje równą 19

można, albo wyedytowac postać (czyli oszukiwać), albo poszukać jakiegoś przedmiotu dającego +1 (ale nie wiem czy takowy istnieje :/ ), albo... więcej pomysłów nie mam, bo w jedynce nie było grimuaru inteligencji chyba