Strona 1 z 17

A co mi tam, pochwalę się! :)

: 01 lipca 2005, 21:50
autor: Juliusz
Od paru dni jestem szczęśliwym posiadaczem trójliterowego przedrostka przed imieniem i nazwiskiem. :) Broniłem się z malarstwa architektonicznego, a konkretnie z witrażu. Zainteresowanych i ciekawych tematu odsyłam do skromnej galeryjki zdjęć, na której znajdują się zdjęcia projektu całości witraża, 4 wykonane przeze mnie fragmenty (całości bym nie podołał finansowo i czasowo....) oraz parę zdjęć ze samej obrony. Na ASP (w Poznaniu) ma ona formę wystawy otwartej dla każdego chętnego. Nawet każdy może uczestniczyć w dyskusji i zadawać pytania dyplomantowi, ale to się raczej rzadko zdarza...
Dodam, iż budynkiem przeznaczenia jest budynek Wydziału Biologii Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Projekt powstał z fascynacji geometrią fraktalną.

Mile widziane komentarze :)

P.S. no i dobrowolne datki... - zbieram na całość ;). Nie wdając się w szczegóły, powiem, że spokojnie możnaby kupić samochód za koszt materiałów całości.... :(

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 01 lipca 2005, 22:34
autor: Mellitus
Gratulacje!

(Ja nigdy nie byłem uzdolniony plastycznie)

Muszę jednak powiedzieć, że do Poznania się nie wybiorę - ale mam jedno przynajmniej pytanie. Jeśli powstałaby całość, to gdzie zostałaby wystawiona?

P.S. Jak wyglądają obrony na ASP? Z konkretnej techniki? Czy to specjalizacja - tak jak "literatura chrześcijańska V w. n. e."?


:ok :P :ok

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 01 lipca 2005, 23:19
autor: Caer
Gratulacje również. Jak będę urządzać mieszkanie, wiem do kogo się zgłosić po witraże. Może po starej znajomości będą jakieś zniżki... :)

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 02 lipca 2005, 01:52
autor: bobik
GRATULACJE :) teraz wiem kto zrobi mi witraze do mojego domu konstantyna 8-)

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 02 lipca 2005, 11:19
autor: Pietrus
Gratuluje i życzę innych sukcesów :P

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 02 lipca 2005, 17:52
autor: Bukary
Świetnie, PinkDot.

Kiedy Miłosz, przebywając w Berkley, dostał Nobla, wkrótce otrzymał telegram od innych wykładowców tej uczelni. Jego treść była krótka:

Welcome to the club!

A zatem, Pink: welcome to the club of magisters! ;)

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 02 lipca 2005, 19:22
autor: Paweuek
Ładny, ale mało thiefowy :twisted: Gratulacje!

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 02 lipca 2005, 23:02
autor: Flack
Bukary pisze: welcome to the club of magisters! ;)
Brrrr .... Bukary w Twoim poscie tak brutalnie zamerykanizowane polskie slowo magister ...

Gratuluje Pinky! Zdjecia sa swietne! Mam nadzieje, ze znajdzie sie sponsor na taki artystyczny eksces :)

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 03 lipca 2005, 00:16
autor: Bukary
Flack pisze:
Bukary pisze: welcome to the club of magisters! ;)
Brrrr .... Bukary w Twoim poscie tak brutalnie zamerykanizowane polskie slowo magister ...
That was a fucking joke, man!

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 03 lipca 2005, 16:30
autor: Gregorius
Gratulacje mgr PikDot :-D

Witraż pierwsza klasa :ok Tak na gust laika czyli mój :wink:

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 03 lipca 2005, 17:04
autor: Juliusz
Dzięki za gratulacje!

@Mellitus:
Witraż, gdyby powstał w całości, to by się znalazł właśnie w swoim miejscu przeznaczenia, czyli budynku Biologii UAM w Poznaniu. Już taka dola witraży, że się żenią z jednym miejscem i to na stałe. (być może rozwody się też zdarzają, ale nigdy zmiana partnera... ;) )

A dyplomy się robi nie tyle z konkretnej techniki, co w konkretnej pracowni, czyli pod okiem jakiegoś tam profesora. Ja robiłem w pracowni malarstwa w architekturze i mógłbym tam robić także mozaikę albo scrafitto. Ale są też takie sytuacje, szczególnie jak ktoś robi dyplom z rysunku, że w praktyce robi instalację, performance albo video. Jeden z kumpli miał temet "Brzmienia rysunku" i pokazywał rysunki zainspirowane muzyką, własne instrumenty oraz zagrał improwizowany koncert z dwoma muzykami (pianino plus saksofon i perkusja), gdzie zamiast partytury były proste rysunki abstrakcyjne.

@Paweuek:
Witraż ze swej natury jest mało thiefowy, bo żyje dzięki światłu :) (może mi się zatem coś odmieniło...?)

@Bukary
Dzięki, a gdzie mogę uiścić wpisowe? ;)

---

Oczywiście polecam się na przyszłość. Witraże w domu stają się coraz modniejsze, i niedługo to w ogóle wstydem będzie nie mieć witrażu w domu, więc wiecie, nie... ;)

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 03 lipca 2005, 21:59
autor: Bukary
Mam pierwsze zamówienie. Może byś tak zrobił fajny, stylowy witraż (obiekt - mesh) do TDS? :) Chętnie bym go "kupił" dla swoich rozwiązań architektonicznych...

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 04 lipca 2005, 16:04
autor: Katharsis13
Paweuek pisze:Ładny, ale mało thiefowy :twisted: Gratulacje!
Ja bym powiedziala, ze fantastyczny :ok :ok :ok i nawet bardzo "thiefowy". Klimatem "pasuje" do poganskiego lasu...lasu Wiktorii, pelnego niesamowitych swiatel i kolorow :) ...Ale jest to oczywiscie kwestia czysto subiektywna :-D ... (i wcale mnie nie dziwi, ze dzielo wisi na wydziale biologii :-D )
Bukary pisze:Welcome to the club!
Po mojej obronie kumpel "uswiadomoil" mnie, ze skrot "mgr" oznacza: "mozna gowno robic", a z dodatkiem "inz" :"...i niezle zyc" :wink:
Cholera! Trzeba wiec jeszcze sie postarac o tego inzyniera... :wink:

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 06 lipca 2005, 20:37
autor: Karollol
Coz moge powiedziec witraże sa swietne, gratuluje i zycze kolejnych sukcesów...

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 06 lipca 2005, 21:17
autor: Nivellen
Piękna robota Pink, no i jeszcze raz - gratulacje. Elementy wyglądają bardzo dobrze. Jak tylko będzie mi dane być w Poznaniu, wdepnę na Wydział Biologii :-D Interesują mnie jeszcze takie szczegóły jak: grubość i gatunek szkła, oraz czy używałeś taśmy czy sam lutowałeś?

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 06 lipca 2005, 21:18
autor: Nivellen
Piękna robota Pink, no i jeszcze raz - gratulacje. Elementy wyglądają bardzo dobrze. Jak tylko będzie mi dane być w Poznaniu, wdepnę na Wydział Biologii :-D Interesują mnie jeszcze takie szczegóły jak: grubość i gatunek szkła, oraz czy używałeś taśmy czy sam lutowałeś?

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 06 lipca 2005, 21:23
autor: Bandit
No właśnie Good Job! :ok :wink: Tylko zastanawia mnie jedno jak coś tak wielkiego mógł zrobić jeden człowiek. :smut1: Jeszcze raz gratulacje. ::D

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 07 lipca 2005, 22:45
autor: Nivellen
Bandit pisze:No właśnie Good Job! :ok :wink: Tylko zastanawia mnie jedno jak coś tak wielkiego mógł zrobić jeden człowiek. :smut1: Jeszcze raz gratulacje. ::D
Źle zrozumiałeś Bandit, to wielkie to wizualizacja całego projektu witraża. Pink zrobił tylko kilka fragmentów, aby skończyć całość potrzeba więcej czasu i jeszcze więcej...no oczywiście "kassy" :( Ale "co się odwlecze to nie uciecze"

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 08 lipca 2005, 01:55
autor: Bandit
Ahaaa :-) ale i tak good job :ok :wink:

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 08 lipca 2005, 17:37
autor: Juliusz
Jeszcze raz dzieki za gratulacje!

Zeby nie bylo watpliwosci - nic na razie nie wisi. Ale bede sie staral, zeby chociaz te kilka fragmentow tam powiesic, zeby robily za wizytowke calosci i a nuz ktos cos tam kiedys....

Co do kwestii technicznych: po wiekszosci jest to najtansze kolorowe szklo, tzw. szklo techniczne. Ma 3 mm grubosci, jest w jednym kolorze. Ja uzywalem 3 odcieni zieleni, do tego turkus, blekit i zolty. No a czesc to zwykle przezroczyste szklo. Materia zostala uzyskana przez reczne, kilkukrotne malowanie i wypalanie w piecu, co oprocz utrwalania farb daje pofaldowana strukture.

Witraz generalnie jest robiony tradycyjna technika profili olowianych, lutowanych tylko na zlaczach. O jakiej tasmie Nivellen myslales? O tasmie Tiffany'ego do laczenia cyna? Tej uzywalem troche w najdrobniejszych elementach.
Czy o takiej tasmie co to imituje laczenia...? Mam nadzieje, ze nie o takiej... ;)


Oczywiscie Bukary chetnie - ale jak mowilem, po 22 lipca.

A tymczasem pozdrawiam wszystkich z Zielonej Wyspy!
(i sorry za brak polskich liter - sila wyzsza...)

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 08 lipca 2005, 17:42
autor: Bukary
PinkDot pisze: z Zielonej Wyspy!
Grenlandia? ;)

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 08 lipca 2005, 17:50
autor: Gregorius
PinkDot, a tak z ciekawości :) ile by takie cudo w całości kosztowało?

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 08 lipca 2005, 22:39
autor: Nivellen
Gregorius pisze:PinkDot, a tak z ciekawości :) ile by takie cudo w całości kosztowało?
Za lampkę na stolik z tzw. kloszem witrażowym Tiffany trzeba wyłożyć w granicach 400/700 zł. Nawet nie chcę myśleć ile może kosztować materiał (na wet z najtańszych szybek, bo te kanadyjskie i amerykańskie kosztują po 80/200 zł za formatkę 50/50 cm). Dodając do tego robociznę... :szok2:
PinkDot pisze:A tymczasem pozdrawiam wszystkich z Zielonej Wyspy!
Przywieź dużo zdjęć, domyślasz się o jakie chodzi :wink:

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 09 lipca 2005, 10:45
autor: Error404!!
:smut1: :smut1: :smut1: :smut1: :smut1: :smut1: :smut1: :smut1: :smut1:
.................zatkało mnie(pozytywnie)................
:smut1: :smut1: :smut1: pała siada przy takim witrażu:smut1: :smut1: :smut1:

Re: A co mi tam, pochwalę się! :)

: 10 lipca 2005, 19:14
autor: Kruk
Mamy artyste wśród nas!! Ale fajnie :-D. Oczywiście gratuluje i życzę dalszych sukcesów witraże są super :-D