O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
Moderator: Spidey
O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
Jeżeli ktoś chciałby sobie poczytać, to link poniżej:
http://rapidshare.com/files/17084799/Thief.Pdf.html
Omówiono nawet pokrótce te fanmisje, które były dołączone do płytki z pełną wersją Thiefa.
http://rapidshare.com/files/17084799/Thief.Pdf.html
Omówiono nawet pokrótce te fanmisje, które były dołączone do płytki z pełną wersją Thiefa.
Ostatnio zmieniony 15 października 2007, 15:03 przez maeglin, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
W numerze 11/2002 omówili to jak przygotowywali polską wersję. Pamiętam, że była to dosyć ciekawa lektura. Podstawy grzebania w plikach Thiefa
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
Jeżeli kogoś interesują archiwalia Top Secretu, to niech sobie zerknie tutaj. Wciąż można zakupić wspomniany numer z Thiefem a także numer, o którym wspomina eLPeeS.
Patrząc na pełne wersje dziwię się, że ten miesięcznik wypadł tak szybko z rynku. Czyżby teksty były niestrawne?
Patrząc na pełne wersje dziwię się, że ten miesięcznik wypadł tak szybko z rynku. Czyżby teksty były niestrawne?
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
Główny błąd który moim zdaniem popełnili autorzy czasopisma to kierunek jaki obrali na samym początku i jakiego się potem trzymali: "Nowatorstwo TOP SECRETU polega na założeniu, że najważniejsze są zapowiedzi". Ponadto innym nietrafionym pomysłem był dział Tapeta - 4-8 stron samych prawie zdjęć to nie jest raczej to czego oczekują czytelnicy. Same ich teksty były też jakieś takie nijakie, mdłe. Zaraz się o nich zapominało. To już te w CDA czy GameRankingu są bardziej wyraziste No i te Poradniki, pod koniec pisma, z których nic nowego czy ciekawego nie można było, na temat gry, wynieść. Same full wersje nie wystarczą.
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
niestety była to gazeta, którą po przeczytaniu się odkładało - i chociaż nie było takiego niesmaku po niektórych artykułach jak po niektórych w CD Action, to tych dobrych artykułów też nie było zbyt wielemaeglin pisze:Czyżby teksty były niestrawne?
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
W ogóle się nie znacie , Top Secret to była kiedyś najlepsza gazetka komputerowa, ze świetnym składem redakcyjnym (no, może poza Gamblerem, gdzie był m.in. Jacek Piekara). Haszak np. pierwszorzędnie opisywał strategie. Prześmieszne odpowiedzi na listy autorstwa Alexa. No i Krzyś Kubeczko . Ale nie było to pismo nastawione na zysk, więc musiało upaść. A taki CDAction był zawsze obrzydliwą abominacją.
Nothing is exactly as it seems, nor is it otherwise
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
Tylko w tej chwili mowa o nowym, nędznym, wydaniu TSa która padło po bodaj 3 numerach (w 2002 roku) a nie o klasycznym wydaniu, które faktycznie tworzyło historię polskich czasopism o tematyce komputerowej.
Samego Randalla też bym nie przeceniał, bo choć dobry z niego redaktor, nie przeczę, to to co teraz wypisuje w GameRankingu (ten magazyn w ogóle jeszcze dycha??) to czasem zakrawa na pomstę do nieba.
Samego Randalla też bym nie przeceniał, bo choć dobry z niego redaktor, nie przeczę, to to co teraz wypisuje w GameRankingu (ten magazyn w ogóle jeszcze dycha??) to czasem zakrawa na pomstę do nieba.
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
- Sir Gareth
- Mechanista
- Posty: 488
- Rejestracja: 19 maja 2003, 09:40
- Lokalizacja: wszechświat równoległy 3-go poziomu
- Kontakt:
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
Zgadzam się z mareckim. Top Secret nie było nastawione na komercje tylko na jak najbardziej obiektywne i rzetelne pisanie o grach. I to ich zgubiło, bo tak się składa, że w dzisiejszym społeczeństwie ważne jest aby w piśmie było dużo kolorowych reklam do oglądania, a jeżeli komuś, z niewiadomego powodu, przyjdzie do głowy aby przeczytać recenzje to musi być ona śmieszno-idiotyczna i traktująca o grze raczej z perspektywy pierwszego wrażenia, zamiast dogłębnej recenzji.
Take bezpłciowe jest właśnie CD-Action. Niestety komercja, sprzedawanie się, chamowatość, niekonkretność, i ogólnie brak treści/duszy jest teraz trendy...
Ale i tak nie ma to jak ś.p. Gambler...
Take bezpłciowe jest właśnie CD-Action. Niestety komercja, sprzedawanie się, chamowatość, niekonkretność, i ogólnie brak treści/duszy jest teraz trendy...
Ale i tak nie ma to jak ś.p. Gambler...
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
Jeżeli mowa o nowym Top Secrecie to nie zgubiło ich "nie nastawiania się na komercje", tylko właśnie coś dokładnie odwrotnego.
Wydawca miał za duże wymagania co do nakładu nowego czasopisma. Miało się ono z miejsca stać hitem. To właśnie komercja je zgubiła.
TS nie sprostał stawianym przez wydawce wymaganiom i po rozpaczliwych próbach ratowania (ostatnie numery) wyzionął ducha.
Nie zgodziłbym się jednak co do stawianych przez was zarzutów o bezpłciowości tekstów w nowym Top Secrecie. Mi osobiście bardzo przyjemnie się czytało to gazetkę.
Wprawdzie czytałem tylko jeden numer (ten z Thiefem) jednak jak dla mnie, był to całkiem dobry numer.
A Thief wydany bez prorównania lepiej niż to miało później miesjce w CDA...
Wydawca miał za duże wymagania co do nakładu nowego czasopisma. Miało się ono z miejsca stać hitem. To właśnie komercja je zgubiła.
TS nie sprostał stawianym przez wydawce wymaganiom i po rozpaczliwych próbach ratowania (ostatnie numery) wyzionął ducha.
Nie zgodziłbym się jednak co do stawianych przez was zarzutów o bezpłciowości tekstów w nowym Top Secrecie. Mi osobiście bardzo przyjemnie się czytało to gazetkę.
Wprawdzie czytałem tylko jeden numer (ten z Thiefem) jednak jak dla mnie, był to całkiem dobry numer.
A Thief wydany bez prorównania lepiej niż to miało później miesjce w CDA...
- Bukary
- Homo Rhetoricus
- Posty: 5569
- Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 18:15
- Lokalizacja: Gildia Topielników (przy tawernie Pod Rozszalałym Wichrem)
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
Tak, nowy TS był bardzo dobry. Przynajmniej teksty były napisane po polsku...
Thief Antologia PL: od 20 X 2006 w sklepach!
Zagraj w FM Old Comrades, Old Debts i zobacz moje zrzuty.
Zagraj w FM Old Comrades, Old Debts i zobacz moje zrzuty.
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
Ja i tak najbardziej lubię CDA. Po prostu ani razu jeszcze nie postawili oceny, która byłaby sprzeczna Z MOJĄ
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
...czego nie można powiedzieć o CD Action. Ostatnio, wiedziony jakimś dziwnym porywem zakupiłem ostani numer tego pisma. Z językiem polskim już dawno redakcja nie miała kontaktu, piszą strasznie niechlujnie, do tego poziom "dowcipów" i podpisów na obrazkach jest mniej więcej na poziomie 10 latka, żenujące. To chyba było na tyle, jeśli chodzi o mój powrót do czasopism o grach Niestety i w internecie nie jest lepiej. Na gry online wchodzę już bardziej z przyzwyczajenia, a nie dlatego że lubię - poza kilkoma nielicznymi autorami poziom jest marny, a do tego to zadęcie, zamiłowanie do grafomanii i robienie z grania bóg wie czego...
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
Ważne, że się mówi. Nieważne jak
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
Większość ludzi po prostu nie może przeżyć, że CDA jest najlepszym czasopismem o grach (zanacznie wyprzedzającym wszystkie portale, bo jeśli chodzi o prasę, to konkurencji nie ma). Być może to sentyment, bo CDA czytam od 9 lat i jeszcze nigdy się nie zawiodłem.
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
Mówić można mniej lub bardziej składnie, a nawet nieortograficznie i nikt nie zauważy. Pisanie jednak zobowiązuje
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
Często spotykam się z opinią, że teksty w CDA są źle/nieskładnie napisane.
Sam znawcą nie jestem, toteż nigdy nie zauważyłem niczego co by mnie szczególnie raziło w oczy.
Jednak skoro tyle osób tak mówi to coś w tym chyba musi być.
Mimo wszystko prosiłbym o odrobinę wysiłku i pokazanie jakiegoś cytatu z CDA, który obnażałby ich polszczyznę...
Co dziwne w podobnych sytuacjach osoby poproszone o wytknięcie błędów w CDA zawsze się dyskretnie wykręcają.
Może więc teksty w CDA nie są wcale takie złe?
Sam znawcą nie jestem, toteż nigdy nie zauważyłem niczego co by mnie szczególnie raziło w oczy.
Jednak skoro tyle osób tak mówi to coś w tym chyba musi być.
Mimo wszystko prosiłbym o odrobinę wysiłku i pokazanie jakiegoś cytatu z CDA, który obnażałby ich polszczyznę...
Co dziwne w podobnych sytuacjach osoby poproszone o wytknięcie błędów w CDA zawsze się dyskretnie wykręcają.
Może więc teksty w CDA nie są wcale takie złe?
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
Judith pisze:Mówić można mniej lub bardziej składnie, a nawet nieortograficznie i nikt nie zauważy. Pisanie jednak zobowiązuje Wink
Wybacz ale jakoś nie wyobrażam sobie CDA gdzie by pisali całkowitą składnią i fleksją. To właśnie jest takie niepowtarzalne, bo to oni zaczęli. "Przyczajony tamgryzł i ugryty smog" - cda z przed 3 lat
no more peace at uniwers
-
- Bełkotliwiec
- Posty: 5
- Rejestracja: 23 kwietnia 2006, 10:03
- Kontakt:
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
składnie czy nie to jednak nie ma takiego drugiego pisma o blaszakach jak cda ja troszkę nad tym ubolewam bo za nim nie przepadam
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
Bo pewnie nikomu się nie chciało Szkoda że nie wpadłem do tego wątku wcześniej, niestety wspomniany egzemplarz poszedł do kosza. Za to dzisiaj na gry online zobaczyłem w nagłówku wiadomości słowo "keżual" (dokładnie tak pisane), wolę nie patrzeć o co chodzi...Sutriw pisze: Mimo wszystko prosiłbym o odrobinę wysiłku i pokazanie jakiegoś cytatu z CDA, który obnażałby ich polszczyznę...
Co dziwne w podobnych sytuacjach osoby poproszone o wytknięcie błędów w CDA zawsze się dyskretnie wykręcają.
Może więc teksty w CDA nie są wcale takie złe?
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
Poza tym to opis gier komputerowych, a nie praca doktorska na temat Mickiewicza... Jakoś nie wyobrażam sobie jakiejkolwiek recenzji gry, która przeszłaby przez edycję jakiegoś polonisty...
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
To sobie wyobraź, że np. tłumaczenia gier przechodzą między innymi przez łapki "jakiegoś" polonisty i dzięki temu wyglądają lepiej, Równie dobrze mógłbyś powiedzieć: "nie jestem kierowcą rajdowym, nie muszę znać wszystkich przepisów".
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
Przestalem kupowac CD Action, kiedy zorientowalem sie ze wyroslem z ich grupy docelowej.
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
Chyba "poprawnie pod względem składniowym i fleksyjnym"Anty pisze:gdzie by pisali całkowitą składnią i fleksją
No właśnie, CDA jako najlepsze pismo o grach stale jest na celowniku domorosłych krytykantów, proszę jednak o konkretne przykłady błędów.Sutriw pisze:Co dziwne w podobnych sytuacjach osoby poproszone o wytknięcie błędów w CDA zawsze się dyskretnie wykręcają.
Może więc teksty w CDA nie są wcale takie złe?
Re: O Thiefie - The Dark Project w Top Secret 10/2002
Nie znajdą... bo po prostu ulegli modzie psioczenia na CDA To jest Polska, zatem nie dziwię się, że jak ktoś odnosi sukces to zaraz przestaje być lubiany