Złodziej - ciemno to widzicie?
Moderator: Spidey
Złodziej - ciemno to widzicie?
Pytanie do rzeszy forumowiczów.
Czy wydaje się Wam, że świat przedstawiony w T1, T2, TDS - jest mroczny przeraźliwie? Czy postacie tam występujące reprezentują ostateczne dno przestępczego półświatka? Czy fabuła T2, pełna intryg, szantażów, morderstw, porywania niewinnych, przekupstwa, bardzo kogoś zbulwersowała i dotknęła?
Czy też można "więcej, bardziej, mocniej"?
Zanim sam się wypowiem na ten temat, chciałem usłyszeć choć kilka Waszych opinii. Wyniki wykorzystam do swoich celów.
Czy wydaje się Wam, że świat przedstawiony w T1, T2, TDS - jest mroczny przeraźliwie? Czy postacie tam występujące reprezentują ostateczne dno przestępczego półświatka? Czy fabuła T2, pełna intryg, szantażów, morderstw, porywania niewinnych, przekupstwa, bardzo kogoś zbulwersowała i dotknęła?
Czy też można "więcej, bardziej, mocniej"?
Zanim sam się wypowiem na ten temat, chciałem usłyszeć choć kilka Waszych opinii. Wyniki wykorzystam do swoich celów.
"Lecz jak mam osiągnąć Eden,
Jeśli ona ma lat dwadzieścia dwa,
A ja jutro skończę siedem"
R. Kasprzycki, Bo jestem powietrzem...
Jeśli ona ma lat dwadzieścia dwa,
A ja jutro skończę siedem"
R. Kasprzycki, Bo jestem powietrzem...
- Gregorius
- Egzekutor
- Posty: 1716
- Rejestracja: 28 maja 2003, 08:47
- Lokalizacja: Civitas Kielcensis
- Kontakt:
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
Czy ja wiem? Nie jest chyba aż tak strasznie.
Mamy szczęście żyć w spokojnym i mimo wszystko bogatym kawałku Świata. Gdy porówna się świat Thiefa z innymi miejscami/czasami na Ziemi, to universum Thiefa wcale nie jest mroczne niestety...
W porównaniu z tym co się czasem ogląda w telewizji to fabuła Thiefa wydaje się bajką dla dzieci...
jeszcze tylko 1
Mamy szczęście żyć w spokojnym i mimo wszystko bogatym kawałku Świata. Gdy porówna się świat Thiefa z innymi miejscami/czasami na Ziemi, to universum Thiefa wcale nie jest mroczne niestety...
W porównaniu z tym co się czasem ogląda w telewizji to fabuła Thiefa wydaje się bajką dla dzieci...
jeszcze tylko 1
Brothers in arms & beer...
- Bukary
- Homo Rhetoricus
- Posty: 5569
- Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 18:15
- Lokalizacja: Gildia Topielników (przy tawernie Pod Rozszalałym Wichrem)
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
Można ciemniej i mocniej... Świat z Thiefa jest przecież bardzo pogodny (Benny!). Ciemno jest, bo... gramy tylko w nocy.
Thief Antologia PL: od 20 X 2006 w sklepach!
Zagraj w FM Old Comrades, Old Debts i zobacz moje zrzuty.
Zagraj w FM Old Comrades, Old Debts i zobacz moje zrzuty.
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
Zdecydowanie, w Thiefach jest jeszcze sporo miejsca na zło i mrok,; żyją tam w miarę normalne społeczeństwa a jacyś fanatycy, bożki i wiedźmy, korupcja i przestępczość wszędzie się trafią...
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
Ale dzięki temu świat jest bardziej żywy i "prawdopodobny" - w świecie gdzie się wszyscy wyrzymają a potwory stoją za każdym rogiem kobiety nie nadążyłyby rodzić dzieci aby społeczeństwo nie znikło a tutaj są normalni ludzie i obok nich dopiero jakieś wydarzenia, które mogą zaważyć na ich losach a nawet o tym nie wiedzą. Przecież gramy wyjątkowym bohaterem, więc jeśli "złych" byłyby setki i tysiące to gra zamieniłaby się w krwawą rzeź (albo na ekranie albo w fabule) a to nie byłoby ciekawe
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
Och, zło niekoniecznie musi od razu oznaczać przelewanie krwi. I na pewno w świecie gry mogłoby się dziać "dużo więcej".
Fikcyjny świat "normalny" Miasta w serii oznaczał dla mnie zawsze albo podsłuchiwanie rozmów cywilów i strażników albo czytanie "literatury". (Same nienormalne kontakty - podglądanie albo podsłuchiwanie). Były tam rzeczy zabawne, wesołe, smutne... jak w życiu.
Pamiętam, że gdy grałem w T2, to czułem się jakbym czytał gazetę o polskich aferach. Urzędnicy państwowi zawierają jakieś tam układy z wpływowymi ludźmi. Próba szantażu. Pozbycie się niewygodnego sojusznika, wrobienie kogo innego. Pomyślałem więc "kurczę, u nas w sumie to samo, widocznie tak już jest na świecie, że ktoś pod kimś dołki kopie..."
Mnie ciekawi poza tym pomysł uczynienia z Garretta kogoś w rodzaju Batmana - zło, którym główny bohater jest otoczony, wydarzenia jakich był świadkiem - pozostawiają na nim niezatarty wpływ. Dobrze, pomysł prędzej na jakiś "fanfik", ale cóż poradzić gdy pan G. stał się jednym z bohaterów mojej wyobraźni?
Fikcyjny świat "normalny" Miasta w serii oznaczał dla mnie zawsze albo podsłuchiwanie rozmów cywilów i strażników albo czytanie "literatury". (Same nienormalne kontakty - podglądanie albo podsłuchiwanie). Były tam rzeczy zabawne, wesołe, smutne... jak w życiu.
Pamiętam, że gdy grałem w T2, to czułem się jakbym czytał gazetę o polskich aferach. Urzędnicy państwowi zawierają jakieś tam układy z wpływowymi ludźmi. Próba szantażu. Pozbycie się niewygodnego sojusznika, wrobienie kogo innego. Pomyślałem więc "kurczę, u nas w sumie to samo, widocznie tak już jest na świecie, że ktoś pod kimś dołki kopie..."
Mnie ciekawi poza tym pomysł uczynienia z Garretta kogoś w rodzaju Batmana - zło, którym główny bohater jest otoczony, wydarzenia jakich był świadkiem - pozostawiają na nim niezatarty wpływ. Dobrze, pomysł prędzej na jakiś "fanfik", ale cóż poradzić gdy pan G. stał się jednym z bohaterów mojej wyobraźni?
"Lecz jak mam osiągnąć Eden,
Jeśli ona ma lat dwadzieścia dwa,
A ja jutro skończę siedem"
R. Kasprzycki, Bo jestem powietrzem...
Jeśli ona ma lat dwadzieścia dwa,
A ja jutro skończę siedem"
R. Kasprzycki, Bo jestem powietrzem...
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
Być może wzbudzi to w kimś zdziwienie, ale dla mnie świat złodzieja nie jest wcale taki zły. To normalna dwulicowa rzeczywistość, która nas otacza. Wszystko zależy od tego w jakich kręgach się obracamy i na ile sobie/innym pozwolimy.
Osobiście uważam, że Thief to gra dla dojrzałych (celowo nie używam określenia-dorosły) emocjonalnie ludzi. Najlepsze fanmisje przyzwyczaiły nas do różnych rzeczy, ale tylko przy kilku, w pewnych momentach serce podchodziło mi do gardła, bynajmniej nie ze strachu...
Jeśli uda mi się doprowadzić swój projekt do końca, spodziewajcie się mocnych wrażeń !
Osobiście uważam, że Thief to gra dla dojrzałych (celowo nie używam określenia-dorosły) emocjonalnie ludzi. Najlepsze fanmisje przyzwyczaiły nas do różnych rzeczy, ale tylko przy kilku, w pewnych momentach serce podchodziło mi do gardła, bynajmniej nie ze strachu...
Jeśli uda mi się doprowadzić swój projekt do końca, spodziewajcie się mocnych wrażeń !
Jeśli lubisz mroczne tajemnice i zamki...
Zapraszam do obejrzenia zrzutów z powstającej Fanmisji
Zapraszam do obejrzenia zrzutów z powstającej Fanmisji
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
W sumie świat Thiefa jest taki sam jak nasz. Może wydawać się mroczniejszy, bo my sami nie bierzemy bespośredniego udziały w intrygujących i poplątanych sprawach. Może nie ma jakiś mitycznych potworów, ale są ludzie, którzy to niestety nadrabają...
"Don't be afraid of the dark. Be afraid of what is hides"
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
Nie ma mitycznych potworów? No spoko, mi zawsze Thief kojarzył się właśnie z tym, że w pięknym domu może spać szlachcic, a kilometr dalej, po uroczysku, snuć się zombie czy inny stwór. Mieszanie się światów...
Kobiety są jak szanse - niewykorzystane, mszczą się okrutnie!
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
Za największe zło w Thiefie uważam sposób w jaki Viktoria i Constantine wykorzystali Garretta...to było moim zdaniem podłe...ale tak poza tym Thief nie jest aż tak przesiąknięty złem...jest nawet momentami zabawny...szczególnie kiedy Garrett wypowiada z tą swoją ironią jakąś kwestię
- Bukary
- Homo Rhetoricus
- Posty: 5569
- Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 18:15
- Lokalizacja: Gildia Topielników (przy tawernie Pod Rozszalałym Wichrem)
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
Dokładnie! I dlatego w moich misjach NIGDY nie zabraknie różnego rodzaju "potworów".Aen pisze:Nie ma mitycznych potworów? No spoko, mi zawsze Thief kojarzył się właśnie z tym, że w pięknym domu może spać szlachcic, a kilometr dalej, po uroczysku, snuć się zombie czy inny stwór. Mieszanie się światów...
Thief Antologia PL: od 20 X 2006 w sklepach!
Zagraj w FM Old Comrades, Old Debts i zobacz moje zrzuty.
Zagraj w FM Old Comrades, Old Debts i zobacz moje zrzuty.
- steppenwolf
- Akolita
- Posty: 151
- Rejestracja: 03 kwietnia 2005, 21:00
- Lokalizacja: centralna Polska
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
Dla mnie Thief jest mroczny w odpowiedni sposob. Chodzi mi o atmosfere, noc, zakamarki. A ludzie i potwory nie sa zbyt okrutne i przerazajace. Ale to chyba dobrze, bo inaczej to rzeczywiscie mielibysmy jatke, a przeciez nie o to w "symulatorze zlodzieja" chodzi
It is no easy thing to see a Keeper. Especially one who does not wish to be seen.
- Gregorius
- Egzekutor
- Posty: 1716
- Rejestracja: 28 maja 2003, 08:47
- Lokalizacja: Civitas Kielcensis
- Kontakt:
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
To chyba jeszcze nie pracowałeś(aś) w żadnej prywatnej firmie w naszym pięknym krajugrim_reaper pisze:Za największe zło w Thiefie uważam sposób w jaki Viktoria i Constantine wykorzystali Garretta...to było moim zdaniem podłe...
Brothers in arms & beer...
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
Nie miałam jeszcze tej "przyjemności" ale wszystko przede mną
- steppenwolf
- Akolita
- Posty: 151
- Rejestracja: 03 kwietnia 2005, 21:00
- Lokalizacja: centralna Polska
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
Ona już się nasłuchała na ten temat i już została wystraszona
It is no easy thing to see a Keeper. Especially one who does not wish to be seen.
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
Hehehe dobre steppenwolf, dobre
Nagadała mi i się teraz śmieje
Nagadała mi i się teraz śmieje
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
W każdym razie widzę, że jesteśmy miłośnikami gry za to jaka jest.
Myślicie, że dobrze by było, gdyby zmienić nieco "konwencję świata"?
Myślicie, że dobrze by było, gdyby zmienić nieco "konwencję świata"?
"Lecz jak mam osiągnąć Eden,
Jeśli ona ma lat dwadzieścia dwa,
A ja jutro skończę siedem"
R. Kasprzycki, Bo jestem powietrzem...
Jeśli ona ma lat dwadzieścia dwa,
A ja jutro skończę siedem"
R. Kasprzycki, Bo jestem powietrzem...
- steppenwolf
- Akolita
- Posty: 151
- Rejestracja: 03 kwietnia 2005, 21:00
- Lokalizacja: centralna Polska
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
Ale na jaką? Straszniejszą? Więcej zbrodni? Mniej tolerancji? Korupcja? Czy może wręcz przeciwnie: dziewice i jednorożce? Przecież właśnie lubimy tą grę za to, jaka jest. Poza tym wtedy to już by nie był Thief. Chyba że chcemy stworzyć nową grę.
It is no easy thing to see a Keeper. Especially one who does not wish to be seen.
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
A może taka a'la Shrek ? Hehe - Thief w wersji satyrycznej
- steppenwolf
- Akolita
- Posty: 151
- Rejestracja: 03 kwietnia 2005, 21:00
- Lokalizacja: centralna Polska
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
Ty to masz dziewczynko bana słyszałam . A wersja satyryczna pod warunkiem, że głosu Garrettowi użyczy nie kto inny jak pan Jerzy (od osiołka) :lol: .
It is no easy thing to see a Keeper. Especially one who does not wish to be seen.
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
Jak widać zakradam sie tu niczym master thief hehe , no a może lepiej niech Garrett ma takiego przyjaciela-osiołka, co też umie kraść ?
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
ma przyjaciela kota w butach, który osłania mu odwrót, krztusi się kłaczkiem i gada niczym Banderas
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
I tak powstają pomysły na kolejnych bohaterów serii. Zachęcam, sam poszukuję czegoś w tym kierunku .
A co do zmiany konwencji, może rzeczywiście bardziej krwawo albo chociaż "kryminalniej", bo o cieniach w półmroku to kiepsko się opowiada?
A co do zmiany konwencji, może rzeczywiście bardziej krwawo albo chociaż "kryminalniej", bo o cieniach w półmroku to kiepsko się opowiada?
"Lecz jak mam osiągnąć Eden,
Jeśli ona ma lat dwadzieścia dwa,
A ja jutro skończę siedem"
R. Kasprzycki, Bo jestem powietrzem...
Jeśli ona ma lat dwadzieścia dwa,
A ja jutro skończę siedem"
R. Kasprzycki, Bo jestem powietrzem...
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
Jeśli chodzi o kryminał to ja jestem za! Jakaś może mała fabułka detektywistyczna? Tylko, żeby był realizm jeśli chodzi np. o poszukiwanie np. sprawców czegoś tam i opisów ofiar ( no co? )
Może sam Garrett zabawił by się w detektywa ?
Polecam tę stronkę
http://www.kryminalistyka.fr.pl/
Może sam Garrett zabawił by się w detektywa ?
Polecam tę stronkę
http://www.kryminalistyka.fr.pl/
Re: Złodziej - ciemno to widzicie?
W sumie mogłoby być. Tylko jedno pytanie, po co Garrett miałby się bawić w detektywa? Wątek z morderstwem już był chyba, że ktoś zwinie naszemu złodziejowi łup z przed nosa...
"Don't be afraid of the dark. Be afraid of what is hides"