Na dobry początek podam możliwość ogłuszenia strażnika, który mimo iż jest zaalarmowany, da się go ogłuszyć kiedy próbuje przebić isę przez drzwi (pałka przebija wtedy drzwi)

hyhyhyhyhyhyhy a ja będę hmyrek :D
naprawdę przesadzacie z hyhaniem

Albo HotShots2 - scena z licznikiem morderstw poja wiającym się z boku

Ma ktoś może pomysł na nowy temat na forum?
Ten stary jest już zamknięty . Za to utworzyły się 2 nowe tematy.

Casing ma całe MNÓSTWO bugów. Strzała wisząca w powietrzu po zastrzeleniu gościa, Nawet zablokowałem się garnkiem, który chciąłem wyrzucić przez drzwi

Nie po to piszemy, tylko dla zabawy. :lol:

Dzięki ,znalazłem

Ustaw sobie styl "chronicles", jest najładniejszy i czytelny.

Czy mi się wydaję czy kupa wiary obserwuje teraz ten temat. :D

Uważaj na słownictwo Sandokan. to się może źle skończyć. , ale dla ciebie.
w sumie zawsze jakiś nowy wątek

Nodobra, aż tak źle nie jest . Ale i tak odchodzimy od tematu.

Jak tak dalej to będzie kolejny WeBer

Tak to jest, kiedy się nie czyta regulaminu rejestracji, tylko się dusi : Akceptuję

No właśnie! [...] temat!

No właśnie ludziska, nie ładnie, chociaż nowe wątki też są spoko.

A ja mam zamiar zagrać w Thiefa w stylu Zorro, bo Die by the sword to to nie jest.

Wolę pojedynek w stylu Robin Hood. Czyli strzelanie jak biegnie na mnie :lol:

Nieprawda, Haunt też pada po jednym, ale mocnym

Po jednym mocniejszym padnie każdy człowiek :okulary2: , a haunt jest przecież nieumarłym.

Ja pierwszy raz spotkałem haunta w T2 i miałem ten sam problem. Biegałem w kółko, a potem przez 2 tygodnie nie właczałem Thiefa

Szczury są słabsze w walce od hauntów, ten jak przywali to spada 15-20 tarcz życia od razu, szczurek pada po trzech ciosach w walce albo jednym od tyłu, a haunt po czterech od tyłu (walka wręcz bez bomb nie ma sensu , chyba że fire arrowami )

czy wasze żony też tak denerwuje fakt, że lubicie sobie pograć?

Ja jeszcze nie mam takich problemów Pewnie kiedyś będę miał.

Spoko jakoś sobie radzę T1 i T2 chodzi mi na maks detali płynnie, a to mi na razie starczy

widzę że ja mam najsłabszego rzęcha...

Nie żartuj sobie. Ja mam C300, 192 RAM, GForce64MB (kupiłem 5 lat temu, renowacja 2 miechy temu)

Może tak zróbcie ankietę o stworach z T2. Jak zrobicie to zagłosuję na armatki sprzężone z okiem

Bugbeasty są najgorsze: dobra celność, duże obrażenia ( od razu się ginie), gorsi od szczurków

W T2 w misjach Ambush i Trace the Courier można zwabić straż do kanału, czyli pokazać się im i dać nura w TtC jest to dużo trudniejsze

Mnie najwięcej satysfkcji sprawia zabicie strażnika topiąc go lub przypalając (np. w ognisku).

A nie lepiej zanurzyć go w lawie Tylko głupio, że umiera powoli, a ja jak wejdę to od razu po mnie . w lawie nie widać ciał