Nieee! Znowu wraca temat opcji "you". To już było pare razy wyjaśniane.

Jacek pisze:to taki trick - każdy widzi w tym miejscu swój nick.

Sah pisze:Jak napiszesz w poście bodajże "[ y o u ]" (bez spacji), to każdy będzie w miejsce tego [ y o u ] widział swojego nicka.

Te skriny robią wrażenie. Grafika zapowiada się cudnie. Tylko co z tego skoro na moim sprzęcie gierka się nawet nie uruchomi pewnie Mam tylko nadzieję, że twórcy przy okazji nie zapomnieli o grywalności, fabule i takich tam rzeczach. ;) STALKER? Na tę grę coś już długo czekamy. Pewnie prędzej DNF wy...

To powinno ci pomóc.

ShadowG pisze:a oni w Cda dają wszystko na jednej płycie!!!

O rany! Czym oni to spakowali, przecież normalnie to spolszczenie 3 płyty zajmuje. DVD.

Jeśli masz polską wersję T3 to na płytce masz dokładną solucję.

Kiedy podniesiesz któryś z przedmiotów pacjentów to usłyszysz głos Laruyl, który powie Ci gdzie ów przedmiot zanieść.

Nie, wolę mieć jeden egzemplarzi przetłumaczoni(aby zrozumieć fabułę) a drugi ni przetłumaconi. Bo dla mni to zbrodni graci w T2 spolszczoni! :?: :zak :?: Starałem się, ale jakoś nie potrafię tego zrozumieć. :)) BTW w Clicku są pełne Arx Fatalis i Ghost Recon. Bardzo fajne gierki. IMO dla nich wart...

Nie chcę się wtrącać, ale ostateczny kształt świata z Thiefa jest tylko po części efektem wizji twórców. W dużej mierze jest kompromisem pomiędzy ideą, a możliwościami silnika gier 3D oraz sposobem samej rozgrywki z perspektywy pierwszoosobowej. Wiele niekonsekwencji należy tłumaczyć raczej ogranic...

Vrael, nie prościej ściągnać sobie spolszczenie od Dziarskiego? A swoją drogą w zawartości nowego numeru znalazłem cuś takiego:

Thief patch do wersji z CDA
Patch do zamieszczonej w poprzednim CD-A wersji gry Thief.

Lepiej później niż wcale. Szkoda, że spolszczenia jedynki nie dali.

ekranów to w świecie Garrett'a na pewno nie ma (...) Kompów w Thiefie brak Wink Ekran objectives w T1 przypomina jakiś monitor ze świata Thiefa. :) A roboty Mechanistów? Musiało nimi sterować coś na kształt komputera, bo jak inaczej wytłumaczyć ich sztuczną inteligencję? Czyli jednak jakieś kompy m...

Flack pisze:Ja to nazwe tchorzostwem, dezercja i brakiem milosci do Ojczyzny (a w tym wypadku, Ojczyzn).

*Oficer polityczny Orkiewicz nie mówi nic, wyjmuje pistolet i i rozwala łeb dezerterowi*

Co do kuszy to chyba masz rację , łuk był po prostu praktyczniejszy. A co do mieczy, to w XIXw. używano raczej szabli, które były lżejsze od mieczy i przez to szybsze i wygodniejsze. (W T2X była szabelka, ale w oryginalnym Thiefie były tylko miecze.)

Bruce pisze:Golda cholera by dali Evil or Very Mad

Dobrze by było. Może za miesiąc.

konni to raczej taki sobie pomysł - koń nie wszędzie się zmieści, a poza tym nie wyobrażam sobie konnicy goniącej nas po korytarzu Laughing Ale konni patrolujący ulice byliby całkiem fajni. Strażnik na koniu byłby oczywiście dużo szybszy od pieszego. No i walka na miecze z takim delkwentem byłaby t...

Fajny taemat. :) To może ja się wypowiem trochę na temat rozwoju świata. Świat Thiefa to taka trochę historia alternatywna w której rewolucja przemysłowa nastąpiła nastąpiła w średniowieczu. Można powiedzieć że świat przeszedł od razu z wieku XIII w wiek XIX z pominięciem paru epok np. Baroku i Rene...

No, to raczej Ty pojechałeś, kolego. Łódki nie są jakimś dziwnym zapożyczeniem z przyszłości. Zgadzam się, że nie są konieczne do gry a'la Thief (skradanie się, dyskrecja itp.), ale na pewno by ją wzbogaciły o elementy samej eksploracji świata, które mnie np. bardzo pociągały w Morrowindzie (we wie...

możliwość pływania łódkami A żeś wymyślił :) Nie bardzo wiem po co to, użytek z nich byłby wątpliwy, bo łodka taka jest nieporęczna, nie wszędzie da się wpłynąć, no i żeby zanurkować, trzaby wyłaźić z niej. Lepiej wpław pływać. Swoją drogą od łódek już niedalek droga do samochodów, statków kosmiczn...

Zainwestowałem w wersję elektroniczną i w sumie nie żałuję. Pismo całkiem spoko
Ale 8 zeta za wersję papierową to trochę drogo.

(a tak nawiasem mówiąc: dromedowe Multibrushe to najgorszy ze sposobów pracy z grupami obiektów, z jakim się spotkałem w jakimkolwiek programie... ) Potrafią zdenerrrwować trochę. :) IMO cały DromEd do najprzyjaźniejszych użytkownikowi programów nie należy. Ale mimo wszystko jakoś się jeszcze nie z...

Racja, w sumie nie potrzeba nowego modelu, wystarczy zrobić nowy skin . Wiem, że scenkę taką można zrobić, tylko trzeba umieć

Sorry Dziarsky, trochę się niejasno wyraziłem. Coś takiego na pewno będzie możliwe. Przecież będzie dobrze znany z DromEda system Sources&Receptrons. To dobra wieść, :-D chociaż sprawdziłoby się chyba tylko w przypadku ubranka wiszącego sobie w szafie, albo leżącego gdzieś. Żeby możnabyło np. og...

Chodziło mi nie tyle o teksturę tylko o skrypt zmieniający zachowanie strażników wobec gracza bo przebraniu, a że w DM ma nie być świadomości ciała więc wyglądu postaci nie trzebaby nawet zmieniać. Wystarczyłaby ikonka w hudzie symbolizująca to, że jest się w przebraniu.

Ale np. sprawy typu scouting orb są - moim skromnym zdaniem - poza zasięgiem dla kogoś, kto nie potrafi programować, a raczej ułamek ludzi potrafi pisać skrypty. Właśnie, tu może być problem , wprowadzenie nowych rozwiązań, broni itp. wymaga nieco wiedzi i umiejętności, których sporo osób (w tym ja...

bobik twoje wypowiedzi zaczynają trochę mnie irytować (bez urazy). To że tobie H5 się nie podoba to nie znaczy, że wszyscy muszą tak uważać. Recenzentowi się widać spodobała i miał prawo dać jej 9, tak samo jak ty masz prawo uważać, że gra jest dnem. Nie musisz się tak bulwersować.

No i jest koalicja [doprawdy nie wiem jaką emotkę tu wstawić]. W sumie to chyba możnabyło się tego spodziewać, bo PIS bez Samoobrony i LPR nie miał większości.
Generalnie wszyscy psioczą na PIS, ale przecież wcześniej psioczyli na SLD, a w następnej kadencji pewnie będą psioczyć na PO.

To zależy od gry. W Komandosach faktycznie zazawyczaj ogłuszałem zamiast nożować, w Splinterze też starałem się nie zabijać, ale czasem jest to niemożliwe. :zal Za to w Deus Ex zabijałem dość często - szczególną frajdę sprawia "miecz świetlny" zdobywany w Hong-Kongu :-D (szkoda, że mieczyk...