Strona 1 z 2

B.A.N.

: 20 lutego 2007, 09:03
autor: grim_reaper
Z tego co mi wiadomo, to się ostatnio chłopcy ładnie popisaliście na serwerze u Brody'ego...

Mam tu na myśli Pav'a, Przemka, Black_Foxa...

Podobno zapomnieliście już jak należy się zachowywać na serwerach, a szczególnie na Brodysach, które jakieś zasady respektują...Już tu kiedyś był podobny temat, ale tamto to była zupełnie inna sytuacja. Jeśli nie jesteście sami, Polacy, na serwerze, to z łaski swojej zachowujcie się i nie piszczcie non stop po polsku, skąd ktoś ma wiedzieć, czy podpowiadacie sobie ( innym) czy też nie? Czy Wam byłoby miło, gdyby ktoś zaczął sobie gaworzyć w innym niż dozwolony na serwerze język? Wątpię...Za bezczelne zachowanie się płaci, a Wy ( prócz Black_Foxa - masz farta chłopie chyba...) dostaliście temp-bany - co oznacza, że macie sobie to przemyśleć - toteż profilaktycznie założyłam ten temat, żeby Wam troszeczkę do rozsądku przemówić.

Spamowanie tekstami w stylu "Fuu", to chyba trochę dziecinne, nieprawdaż? A miałam Was za fajnych ludzi...zniżacie się tym samym do poziomu Alexa...a poza tym nosząc ( lub nie - i tak wiadomo, że jesteście w Tomcatach ) tag, ośmieszacie też nas, jako klan, a to już mnie mierzi.

Tyle.

Re: B.A.N.

: 20 lutego 2007, 11:49
autor: Przemek557
:( Hmmm... No... Ekhm... Sytucja się trochę za szybko rozwinęła... Jakiś typek zaczął nam mówić motherfuckers, say english a to już było IMHO przegięcie... Jak zacząłem podejrzewać że to BAN, to byłem pewien że on też dostał. Mówili coś na ile ten ban był? :oops:
BTW co jeśli na przykład ktoś po angielsku nie umie? Alfabet Morsa :shock: ? Zresztą nie wyobrażam sobie żeby z rodakami rozmawiać w innym języku. Rozumiem gdybym to jeszcze do kogoś kto nie rozumie się zwracał po polsku...

Re: B.A.N.

: 20 lutego 2007, 12:14
autor: grim_reaper
Przemek557 pisze:Jakiś typek zaczął nam mówić motherfuckers, say english
no widzisz, to zrozumiałeś, ale to już pewnie było wtedy, kiedy to Wy zaczęliście przeginać.

Przemek557 pisze:Mówili coś na ile ten ban był?
Z tego co wiem, to jest to tymczasowy ban, ale na ile to nie wiem, jak masz wątpliwości, to napisz do któregoś z adminów ( Brody lub FRH - bo ten drugi pewnie Cię zbanował - stale jest na serwerach i widzi co się dzieje )

Przemek557 pisze:BTW co jeśli na przykład ktoś po angielsku nie umie? Alfabet Morsa Shocked ?
No to albo się uczy, albo się nie odzywa za dużo. Weźmy za przykład BlueRocks - ona niewiele mówi, ale jak już ma coś powiedzieć, to stara się po angielsku, nawet jeśli z błędami, to jako tako dociera to do innych, ale polski to dla innych graczy to po prostu kosmos...Zrozum to - takie są zasady serwera - nie podoba się - to znajdź inny, gdzie tego nie wymagają - jest grzecznością posługiwać się angielskim, bo tak najłatwiej jest się porozumieć dla większości graczy.

Rozumiem gdybym to jeszcze do kogoś kto nie rozumie się zwracał po polsku...
Wszystko fajnie, tylko, że ktoś kto nie rozumie po polsku, nie będzie też wiedział czy oszukujesz czy nie, jak już wcześniej napisałam. Oczywiście gdy jesteś w drużynie sam z polskimi graczami to nie ma sprawy, ale jeśli jest choć jedna osoba, która nie mówi po polsku, to grzecznie by było zwracać się do niej po angielsku, w thievery nie potrzeba nie wiadomo jak długich i skomplikowanych zdań, żeby się porozumieć :roll: Trochę wysiłku...

Re: B.A.N.

: 20 lutego 2007, 14:00
autor: Przemek557
Ale mimo wszystko uważam że to co myśmy robili, to nic w porównaniu z tym co robią Alex Indus Beowulf i inni cheaterzy(mam tu na myśli m.in. podglądanie skrzynek na SkeltstonHead co całkowicie psuje złodziejom zabawę). Czemu oni bana nie dostaną??

Re: B.A.N.

: 20 lutego 2007, 14:06
autor: grim_reaper
Indus ostatnio oberwał bana, też tymczasowego i krótkiego, sprawdź, czy już Ci go nie znieśli. Alex nie raz dostawał ostrzeżenia, on jest zawsze o włos od bana...a Beo to nie wiem, bo ja go tak często nie widziałam na serwerach.

Podglądanie skrzynek niestety ciągle będzie kusiło, póki czegoś z tym nie zrobią, na przykład w nowej wersji 1.7, jeśli taka będzie. A na razie nigdzie nie jest napisane, że nie można tego robić :( , więc w tej kwestii masz takie wyjścia:

- albo olejesz i będziesz grał uczciwie, wedle własnego sumienia

- albo będziesz oszukiwał tak jak oni...

A admini mają też swoje humory ( frh szczególnie miewa ;) ) i raz coś może ich wkurzyć, a raz nie, to także dla Twojej wygody grania lepiej, żebyś się porządnie zachowywał i nie narażał się na bany. Naturalnie, jeśli coś Cię denerwuje to możesz o tym napisać, ale pamiętaj o zasadach.

Re: B.A.N.

: 20 lutego 2007, 16:18
autor: Michal
Zaraz, zaraz. Widzę, że jak kota nie ma to myszy harcują. Czyli przez jakiś czas ja też sobie nie pogram?? Ja, taki wzór i będę nisłusznie cierpiał :cry: Jak wróce do domu Przemusiu to.... :krz

Re: B.A.N.

: 20 lutego 2007, 16:59
autor: Black_Fox
Niezły spam był, pojawiłem się w grze po dośc dużej przerwie. Ale IMLO powinniśmy miec prawo do porozumiewania się w naszym języku, gdy jesteśmy w jednej drużynie i piszemy do siebie na "szept" to jest oczywiste, że możemy, ale np. po skończeniu mapy też powinniśmy miec takie prawo. Jeśli ktoś gra i my obserwujemy to zgadzam się, że nie, ktoś nie znający języka może nas podejrzewac o podpowiadanie.

Jeśli chodzi o wulgaryzmy to z mojej strony nie było tak wiele, mój *błąd* to chyba tylko j. polski. Po dłuższym zastanowieniu okazuje się to naprawdę dziecinne i niekulturalne.

Mój j. angielski jest słaby i czasami gdy nie mam wyjścia po prostu muszę użyc PL.

Wracając do "motherfucker"... Ja jestem bardzo często obrażany, wyzywany przy pomocy epitetów typu: noob, fucker i innych bardziej nieprzyjemnych. Dlaczego? Bo zdaniem FRH, Indusa i jeszcze kilku *profesjonalistów* "za często używam pałki". Chcę po prostu nauczyc się dobrej obsługi BJ i tyle, wiem, że nawet przy ghostingu się to przydaje. Gdy kogoś z *pro* "uda mi się" ogłuszyc od razu zostaję wyzywany, nie zawsze, ale jak na mój gust dośc często. Inni mówią, że za często, lub nie potrafię używac BJ, ale czy ktoś z nich też umiał od razu? :roll: A z racji tego, że nie dam sobą pomiatac odpisuję do nadawcy... :) I tak się zaczyna wojna. "Fox twoja matka...", "Indus twój ojciec...". :/ Nie są kulturalni też.

Taga nie używałem.

A dlaczego nie mam bana - to chyba fart, lub ktoś mnie nie zauważył.

To chyba tyle... :)

Przepraszam.

PS. Btw. nie chcę byc wścibski, ale...
grim_reaper pisze:Weźmy za przykład BlueRocks - ona niewiele mówi, ale jak już ma coś powiedzieć, to stara się po angielsku, nawet jeśli z błędami, to jako tako dociera to do innych, ale polski to dla innych graczy to po prostu kosmos...
Ona nie jest... English? W ogóle skąd jest Brody i gdzie serwer stoi?

Re: B.A.N.

: 20 lutego 2007, 17:23
autor: Przemek557
Black_Fox pisze:Ona nie jest... English? W ogóle skąd jest Brody i gdzie serwer stoi?
Niemcy. Chyba...

edit: Muszę przyznać że respektuję Brodego, że ustalił że w jego ojczystym języku również nie można się porozumiewać

Re: B.A.N.

: 20 lutego 2007, 19:47
autor: grim_reaper
Mój j. angielski jest słaby i czasami gdy nie mam wyjścia po prostu muszę użyc PL.
rozumiem, pod koniec gry, gdy już po prostu nie możesz inaczej, ale staraj się jak najmniej, bo z tego co mi wiadomo, to tak żeście zaspamowali tekstem, że nikt nic nie mógł napisać, bo to od razu znikało...nie da się nadążyć, a już za polskim...ja też czasem coś tam napiszę na specu po polsku, ale staram się nie, bo tym sposobem przyzwyczajam się do pisania po angielsku, no i okazuje szacunek innym.

Wiem BF, że FRH czy Indus wyzywają ludzi, po prostu mają ZNP czasami :P:, ja bym to ignorowała, chociaż sama też się wdawałam w kłótnie z frh nie raz...ale po angielsku...rozumiem, że możesz nie nadążać, albo nie wiedzieć co mu odpisać, żeby mu dopiec, no ale lepiej go ignorować, a przynajmniej starać się, i sobie grać spokojnie.

Black_Fox pisze:Taga nie używałem.
nie o to chodzi, że masz nie używać ;) w końcu jesteś w klanie, nie? :)

Black_Fox pisze:Ona nie jest... English? W ogóle skąd jest Brody i gdzie serwer stoi?
Nie jesteś wścibski, jak nie wiesz, to Ci mogę powiedzieć, bo większość graczy wie, albo się dowiaduje prędzej czy później czegoś o innych :). Blue Rocks jest z Niemiec i jest żoną Brody'ego ;) :-D.
Przemek557 pisze: edit: Muszę przyznać że respektuję Brodego, że ustalił że w jego ojczystym języku również nie można się porozumiewać
no właśnie :)

PS. Żeby tak PaV to jeszcze przeczytał :roll:

Re: B.A.N.

: 20 lutego 2007, 21:28
autor: aldaris
FRH admin? =O

Re: B.A.N.

: 20 lutego 2007, 21:44
autor: Przemek557
grim_reaper pisze:Blue Rocks jest z Niemiec i jest żoną Brody'ego Wink Very Happy.
OMG! :-D :) :))

Re: B.A.N.

: 20 lutego 2007, 21:51
autor: grim_reaper
Lol, lufa za zdolność obserwacji ;) :P hyhy, no dobra ja gram dłużej :P ( ale alda Ty to przecież codziennie grasz...powinieneś wiedzieć :-D )

Re: B.A.N.

: 20 lutego 2007, 22:08
autor: aldaris
Skąd wiadomo, że on jest adminem? :p Może to tylko tak wygląda, bo aż dziwne, że nas nie pobanował jeszcze xD Grasz dłużej? :> Ja już jakieś kilka lat :p z przerwami a ostatnio nie gram codziennie :p jakoś mi się ostatnio za bardzo nie chce :p

Przemek: Cuba jest siostrą Brody'ego.

Re: B.A.N.

: 20 lutego 2007, 22:22
autor: Black_Fox
grim_reaper pisze:jest żoną
To wiedziałem.
aldaris pisze:Cuba jest siostrą Brody'ego.
Tego nie... to jest... ona... ? :)) Więc będę musiał przeprosic za wszystie "he", "him", "he's". ;P

Re: B.A.N.

: 21 lutego 2007, 08:24
autor: Edversion
Nazywałeś ją po meśku, gdy wiedziałeś, że jest kobietą?

Przecież powiedziałeś:
Black_Fox pisze:
grim_reaper pisze:jest żoną
To wiedziałem.
Skoro jest kogoś żoną więc raczej powinna być kobietą, no nie? A ty chyba powinieneś wiedzieć.

Re: B.A.N.

: 21 lutego 2007, 09:03
autor: Silvan
Edversion: Czytaj uważniej. Raz jest mova o BluRocks, a raz o Cuba (nie będę odmieniał, nie wiem jak)

Re: B.A.N.

: 21 lutego 2007, 09:13
autor: _OskaR
Inglisz to na tyle inteligentny język, że płci osoby mówiącej łatwo się nie pozna (jak w polskim). A trudno, żeby ktoś, kogo wszyscy znają od dawna, mówił kim jest.
grim_reaper pisze:lufa za zdolność obserwacji
Trochę trudno połapać się w sytuacji, jeśli po wejściu na serwer 90% ludzi gra pod innym nickiem. Trochę hehów i hihów, i już nie wiadomo, czy to żart, czy fakt.
Nie zdziwiłbym się już, jakby ktoś napisał, że FRH była kobietą.

A co do banowania- wystarczy używać TSa i problem komunikacji z rodakami odpada.

Re: B.A.N.

: 21 lutego 2007, 09:54
autor: Przemek557
_OskaR pisze:FRH była kobietą.
A co? Nie wiedziałeś tego?? :))

Re: B.A.N.

: 21 lutego 2007, 11:17
autor: Edversion
Silvan pisze:Edversion: Czytaj uważniej. Raz jest mova o BluRocks, a raz o Cuba (
Upss... mój błąd. Przepraszam.

Ale gdyby Black_Fox ściślej zacytował do błędu by nie doszło.

Re: B.A.N.

: 21 lutego 2007, 11:26
autor: grim_reaper
Tak jest Cuba jest siostrą Brody'ego ;) Alda wiem, że grasz dłużej ode mnie, toteż tym bardziej powinieneś wiedzieć :P: .

_OskaR pisze:Trochę trudno połapać się w sytuacji, jeśli po wejściu na serwer 90% ludzi gra pod innym nickiem.
Akurat one zwykle grają pod takimi, jakie tu podajemy :)
A co do banowania- wystarczy używać TSa i problem komunikacji z rodakami odpada.
Na przykład :). Właśnie dawno żeśmy nie wchodzili na TSa :( Bandit nie byłby zadowolony :P: .

Re: B.A.N.

: 21 lutego 2007, 15:53
autor: FatRatHead
Przemek557 pisze:
_OskaR pisze:FRH była kobietą.
A co? Nie wiedziałeś tego?? :))
Gdy siebe dami czezky seks?

Re: B.A.N.

: 21 lutego 2007, 20:20
autor: Black_Fox
Ile w sumie kobiet gra w TUT?

Re: B.A.N.

: 21 lutego 2007, 20:47
autor: grim_reaper
Fajny offtop się robi :P: - obecnie - 4 z tego, co ja wiem ( licząc mnie oszywiście :P: ) i cicho już, jak nie o bananach :P. Zapraszam do tematu wyjatkowego ;).

Re: B.A.N.

: 21 lutego 2007, 21:33
autor: Black_Fox
To powiedz kto chociaż... :)

Re: B.A.N.

: 23 lutego 2007, 18:05
autor: Bandit
Szykuje mi się przepustka 48h, więc pomyślałem, że sobie pogram, ale jeśli są jakieś bany na serwerach to mam nadzieje, że nie na całą pulę ip... :roll:

W zasadzie wszystko, o czym tutaj napisaliście zostało już wcześniej omówione.
- Do komunikacji w naszym ojczystym języku mieliśmy używać TS albo przynajmniej pisać po przez "teamsay".
- Wyzwiska i inne obraźliwe zwroty zawsze należy ignorować tak jakby ich w ogóle nie było.
I to byłoby na tyle. ;)