Małysz pierwszy
Moderator: Bruce
Małysz pierwszy
No to Adam dał czadu.
Ciekawe czy sukcesy polskich sportowców sa dla was powodem do radości, czy olewacie to a interwsuje was bardziej wygrana dajmy na to Barcelony, albo jakiegoś innego Realu.
Ciekawe czy sukcesy polskich sportowców sa dla was powodem do radości, czy olewacie to a interwsuje was bardziej wygrana dajmy na to Barcelony, albo jakiegoś innego Realu.
Re: Małysz pierwszy
Ja tam twardo za Małyszem!
Portfolio 3D - juliuszk.portfoliobox.net/
Art Blog - juliuszk.blogspot.ie
Tekstury i obiekty dla dromedowców.
Art Blog - juliuszk.blogspot.ie
Tekstury i obiekty dla dromedowców.
Re: Małysz pierwszy
Chłopak się odradza. I bardzo dobrze bo ostatnimi czasu naród trochę o nim zapomniał. Odnośnie sukcesów sportowych to ja świętuję tylko te polskie bo inne mam po prostu w (_|_) Zresztą świętuje to za duże słowo. Ciesze się i tyle, że w końcu powiedzą gdzieś coś o jakimś Polaku innym niż jakiś Giertych czy inna Kaczka krzyżówka, i że będzie to co pozytywnego.
Życie bym stracił gdybym miał śledzić wszystkie wydarzenia sportowe. Zagraniczniakami interesuję się tylko wtedy gdy brak w danej dyscyplinie Polski a wydarzenie jest na prawdę spore. Tak np. jak kibicowałem Bearsom podczas ostatniego SuperBowl.
Co do Realu to ja tam wolę Carrefour
Życie bym stracił gdybym miał śledzić wszystkie wydarzenia sportowe. Zagraniczniakami interesuję się tylko wtedy gdy brak w danej dyscyplinie Polski a wydarzenie jest na prawdę spore. Tak np. jak kibicowałem Bearsom podczas ostatniego SuperBowl.
Co do Realu to ja tam wolę Carrefour
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Re: Małysz pierwszy
Ja tam żyje sportem. Małyszowi zawsze kibicowałem i oglądałem skoki czy mu szło dobrze czy źle. Tym bardziej mnie cieszą teraz jego sukcesy bo wielu spisało już go na straty. Co do Barcelony i Realu to nie lubie ani jednych ani drugich bo kibicuje Valenci. Do tego lubię ManU, Juventus, Wisłe Kraków i Ajax. Hokej lubie pooglądać ale jakoś mało go pokazują w telewizji publicznej.
Re: Małysz pierwszy
Ja tam również Małysza podziwiać będę i robię to teraz. Jak wygląda generalna klasyfikacja ?
no more peace at uniwers
Re: Małysz pierwszy
sądzę że uda mu się jeszcze to nadrobić i chłopak zajdzie wyżej :]
no more peace at uniwers
Re: Małysz pierwszy
eLPeeS pisze:Co do Realu to ja tam wolę Carrefour
A ja wolę Biedronkę :D . A z sukcesu Małysza się cieszę co prawda nie jestem jakimś fanem skoków narciarskich ale cieszę się że akurat Małysz wygrał
Re: Małysz pierwszy
Podciągam temacik, bo jest po temu czas najwyższy
Adam po pierwszej serii na Velikance prowadzi, zaś jego rywal - Jacobsen - dopiero dwunasty. Cóż, to weekend wybitnie narciarski
Seria druga - 221,5 metra i pierwsze zwycięstwo Adasia na Velikance. Skok niesamowity. Oby tak do niedzieli.
Adam po pierwszej serii na Velikance prowadzi, zaś jego rywal - Jacobsen - dopiero dwunasty. Cóż, to weekend wybitnie narciarski
Seria druga - 221,5 metra i pierwsze zwycięstwo Adasia na Velikance. Skok niesamowity. Oby tak do niedzieli.
Re: Małysz pierwszy
Super!! 4 Kryształowa kula nadchodzi. Chociaż Jacobsen już powoli odzyskuje formę a w sporcie nic nie jest pewne.
Re: Małysz pierwszy
Nie ma czasu na powolne odzyskiwanie formy.Jeszcze tylko 2 konkursy.
Re: Małysz pierwszy
Ale jakie emocje nas czekają :D Już nie mogę się doczekać :D
no more peace at uniwers
- Kapitan Smith
- Poganin
- Posty: 750
- Rejestracja: 21 października 2006, 12:31
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Małysz pierwszy
Małysz znowu pierwszy
Re: Małysz pierwszy
No to ma kruształową kulę po raz czwarty. Chyba, bo Jakobsen depcze mu po piętach.
Dużo zależy od jutrzejszego konkursu. Podgrzali atmosferę, lepiej niż scenarzyści "M jak miłośc"
A tak na marginesie, długo już jest oznaczenie płci forumowiczów? Śledzę niby regularnie, ale dopiero dziś rzuciło mnie się na oczy
Dużo zależy od jutrzejszego konkursu. Podgrzali atmosferę, lepiej niż scenarzyści "M jak miłośc"
A tak na marginesie, długo już jest oznaczenie płci forumowiczów? Śledzę niby regularnie, ale dopiero dziś rzuciło mnie się na oczy
Re: Małysz pierwszy
No dobra panowie jak obstawiacie miejsce Jacobsena w jutrzejszych zawobach, bo że Małysz ma kulę to chyba oczywiste, no nie ? Ale trzeba wszystkim kibicować
no more peace at uniwers
Re: Małysz pierwszy
2-5. Pierwsze miejsce już zarezerwowane
Re: Małysz pierwszy
Nie nie o to mi chodziło mam na myśli układ miejsc w konkursie nie w generalnej.
no more peace at uniwers
Re: Małysz pierwszy
Mnie nigdy ten sport nie interesował, a to, że Polak odnosi sukcesy nie sprawi, że zacznę. Dziwna jest ta nasza mentalność narodowa ^^ Poniżej krótka refleksja mojego autorstwa :
Czy pamiętacie jeszcze Adama Małysza, który wciąż wygrywając swoich rywali wprawiał w kompleksy, a swoich rodaków napawał dumą ? Na pewno. Nie było wtedy bowiem człowieka, który nie słyszałby o nim -każdy siadał przed telewizorem, by go wspierać, udzielał wielu wywiadów, jego postać często pojawiała się w reklamach, co znacząco podnosiło zyski (skoro Adam mówi, że to dobry produkt, to musi tak być ^^) i zaryzykowałbym wręcz stwierdzenie, iż stopniowo stawał się kimś w rodzaju kultu narodowego. Niestety, zgodnie z zasadą wszystko co dobre, kiedyś się kończy, stało się coś co było ciosem poniżej pasa dla milionów - przestał stawać na podium. Prasa pisała o nim coraz mniej, ludzie przestali w niego wierzyć, aż ostatecznie zniknął z życia publicznego na długi czas. Ale cóż to za niespodzianka - Małysz znów na topie ! Chyba nie muszę mówić dlaczego ? ^^ To samo dotyczy się pana Roberta Kubicy - do tej pory Polacy nie przejawiali niemal zainteresowania wyścigami Formuły 1, aż do czasu, gdy ich rodak, odniósł spektakularny sukces. I znów słychać - Kubica to, Kubica tamto. Miło wiedzieć, że Polak odnosi sukcesy, ale, żeby stawało się to od razu obsesją narodową ? Bez przesady ...
Czy pamiętacie jeszcze Adama Małysza, który wciąż wygrywając swoich rywali wprawiał w kompleksy, a swoich rodaków napawał dumą ? Na pewno. Nie było wtedy bowiem człowieka, który nie słyszałby o nim -każdy siadał przed telewizorem, by go wspierać, udzielał wielu wywiadów, jego postać często pojawiała się w reklamach, co znacząco podnosiło zyski (skoro Adam mówi, że to dobry produkt, to musi tak być ^^) i zaryzykowałbym wręcz stwierdzenie, iż stopniowo stawał się kimś w rodzaju kultu narodowego. Niestety, zgodnie z zasadą wszystko co dobre, kiedyś się kończy, stało się coś co było ciosem poniżej pasa dla milionów - przestał stawać na podium. Prasa pisała o nim coraz mniej, ludzie przestali w niego wierzyć, aż ostatecznie zniknął z życia publicznego na długi czas. Ale cóż to za niespodzianka - Małysz znów na topie ! Chyba nie muszę mówić dlaczego ? ^^ To samo dotyczy się pana Roberta Kubicy - do tej pory Polacy nie przejawiali niemal zainteresowania wyścigami Formuły 1, aż do czasu, gdy ich rodak, odniósł spektakularny sukces. I znów słychać - Kubica to, Kubica tamto. Miło wiedzieć, że Polak odnosi sukcesy, ale, żeby stawało się to od razu obsesją narodową ? Bez przesady ...
Re: Małysz pierwszy
Kto miał wątpliwości, kto bał się powiedziec że z Adamem nie ma szans.Jacobsen Kto to jest Adam górą
Re: Małysz pierwszy
Postaram się nieco opisać tę problematykę, którą poruszyłeś. Ta ogólnonarodowa obsesja, potężne pragnienie przeżywania sukcesów wynikają zapewne ze specyficznej historii polskiej, a więc ciągu nieszczęść dotykających naród polski w postaci niemalże pięciu ćwierćwieczy bez państwowości, przegranych powstań, przegranych plebiscytów po I WŚ, samotnego zmagania z II WŚ czy wreszcie sztyletu prosto w serce: zdrady jałtańskiej - niech piekło trawi tego d***liza stalinowskiego, paralityka F.D. Roosevelta - która zaowocowała 45-letnią zależnością od Wielkiego Brata. O ile fascynacja Kubicą mnie nieco dziwi, to ogólnonarodowy kult Małysza ma pełne uzasadnienie. Małysz to już wybitna postać narciarstwa klasycznego i bez wątpienia najwybitniejszy - obok upadłego Nykanena - skoczek w historii skoków narciarskich.Matio.K pisze:[...]Miło wiedzieć, że Polak odnosi sukcesy, ale, żeby stawało się to od razu obsesją narodową ? Bez przesady ...
Uff, ale tekst
Późniejszy dopisek:
Nie tylko ja snuję takie dziwne rozmyślania
http://www.sport.pl/skoki/1,65075,4014159.html
Ostatnio zmieniony 26 marca 2007, 01:03 przez maeglin, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Małysz pierwszy
Szkoda, że gdy przestanie być w formie, ludzie o nim zapomną
Re: Małysz pierwszy
No pewnie jak forma spadnie to już tylu kibiców nie będzie. Dziennikarze będą domagali się zmiany trenera itp. Tak to już jest. Ale szybko o Małyszu nie zapomną. Długo ludzie będą wspominać jego sukcesy. Tak jak w piłce. Sukcesów brak to cały czas powracają do pamiętnego mundialu `74. Małysz wpisał sią w karty polskiego jak i światowego sportu. Ja będę mu kibicował do ostatniego skoku w karierze. Dumny po zwycięstwie, wierny po porażce!
Re: Małysz pierwszy
Myślę, że dlatego, że Małysz jest taki skromny to jego popularność się utrzymuje
Kibice domagając się jakichś mistrzowskich reakcji od Małysza krzyczą mu w twarz: jesteś najlepszy!
Kibice domagając się jakichś mistrzowskich reakcji od Małysza krzyczą mu w twarz: jesteś najlepszy!
www.thiefguild.com - Gildia Złodzieja
Re: Małysz pierwszy
Matio.K pisze:Szkoda, że gdy przestanie być w formie, ludzie o nim zapomną
A ja myślę, że nie zniknie, bo zawsze będą prawdziwi fani pozatym zapisał się już w historii Polski i sportu.
no more peace at uniwers