Nowa TDM FM: Alberic's Curse

Wpadnij tutaj, jeśli chcesz zapoznać się z istotnymi wiadomościami, podyskutować o najnowszych doniesieniach ze świata Thiefa oraz opatrzyć zjadliwym lub miłym komentarzem poszczególne informacje.
ODPOWIEDZ

Jak oceniasz misję?

Granie w tę misję jest bliskie doświadczeniu mistycznemu! Coś niesamowitego!
0
Brak głosów
Misja dorównująca oryginalnym poziomom. Bardzo dobra!
1
33%
Misja dosyć dobra, ale nie wszystkim może przypaść do gustu.
2
67%
Misja przyzwoita, ale niczym nie zaskakuje. Przeciętniak.
0
Brak głosów
Na bezrybiu ryba rak. Możecie w to zagrać, jeśli się naprawdę bardzo nudzicie.
0
Brak głosów
Szkoda czasu na ściąganie takich śmieci. Trzymajcie się od tej misji z daleka!
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 3

Awatar użytkownika
Abru
Młotodzierżca
Posty: 896
Rejestracja: 22 września 2002, 13:00

Nowa TDM FM: Alberic's Curse

Post autor: Abru »

Obrazek

Tytuł: Alberic's Curse
Typ: TDM
Autor: b1k3rdude
Rozmiar: 28.5 MB
Data wydania: 20.06.2011
Język: angielski

Do pobrania z:
1) http://www.bloodgate.com/fms/alberic.pk4
2) http://www.fidcal.com/darkuser/missions/alberic.pk4
3) http://www.gamefront.com/files/20459738/alberic.pk4

Wątek na forum TTLG
Wątek na forum TDM
Awatar użytkownika
Maciek
Bełkotliwiec
Posty: 37
Rejestracja: 22 czerwca 2009, 15:34
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nowa TDM FM: Alberic's Curse

Post autor: Maciek »

Na forum raczej nie piszę ,ale postanowiłem jednak umieścić dwa zdania na temat tej FM ,gdyż raczej tu ludzie niezbyt często dzielą się swoimi wrażeniami na temat misji wypuszczanych do Dark Moda.Nie dziwię się ,gdyż moim zdaniem jak dotąd jest mało grywalny.
To misja na podstawie FM "Cathedral of the Damned" do T2.Pewnie bardziej swobodne nawiązanie niż szczegółowa konwersja.Generalnie cmentarz + przede wszystkim katedra.Na zewnątrz owa katedra wydaje się niezbyt wielkich rozmiarów ale w rzeczywistości gdy się do niej dostajemy to okazuje się budowlą jak na Dark Moda dużą (wysoką:od katakumb aż po samo sklepienie).Jest gdzie połazić..W środku spotkamy oczywiście haunty ,zombie ,trochę pająków,a nawet widziałem gdzieś...hm..jak to nazwać:po prostu duch?Nie chcę używać słowa Poltergeist.Ta FM ma naprawdę miły klimacik a scenerie są mroczne i ładnie wykonane.Ta misja to kroczek naprzód w niezbyt ciekawym (powtarzam:jak dla mnie) świecie Dark Moda.Przede wszystkim dobrze się w nią gra,a zatem mogę subiektywnie powiedzieć że jest grywalna.Cały ten Dark Mod niezbyt mnie przekonuje ,ale w Alberic's Curse warto zagrać.
Awatar użytkownika
Mixthoor
Złodziej
Posty: 2334
Rejestracja: 12 listopada 2007, 13:15
Lokalizacja: Dojczlandia
Płeć:

Re: Nowa TDM FM: Alberic's Curse

Post autor: Mixthoor »

Tytuł: Alberic's Curse v3.0
Data recenzji: listopad 2013

Zaprezentowana historia
Jeden z wyższych kapłanów Zakonu Budowniczych pragnie odzyskać z opuszczonej, zrujnowanej i nawiedzonej świątyni dwie drogocenne relikwie. Wybudował ją misjonarz Alberic w sercu lasu, by swą ciężką pracą zaszczepić w dzikusach moc Budowniczego, poszerzając tym samym grono wyznawców. Pewnej nocy grupy pogan zaatakowały katedrę, zmuszając Alberica do ukrycia się w kryptach. Jego śmierć wyzwoliła nieczyste siły, które opanowały budynek i nie pozwoliły spocząć jego duszy. Każdy, kto odważy się przekroczyć prób budynku, ma nikłe szanse na przeżycie. Plądrując teren Zakonu, trafimy na wyprawę dwóch śmiałków, których zwabiły legendy o ukrytych dobrach i ogromnej ilości kosztowności. Z dzienników podróży poznamy ich los. Jednym z zadań jest zdjęcie klątwy z kapłana Alberica. Odnajdując zapiski pozostałych członków Zakonu poznamy metodę wybawienia duszy zmarłego, jak również zaczerpniemy nieco historii o tragicznych wydarzeniach. Zadaniem bonusowym, nawiązującym do wyprawy przez osadę Pogan z Thiefa Metal Age jest odszukanie lalki małej dziewczynki. Mimo przepełzania misji, nie udało mi się jej odnaleźć. Króciutko reasumując, wątek nie należy do wyjątkowo oryginalnych i pojawia się często w Fan Misjach do wcześniejszych części Złodzieja. Nie spodziewajcie się zatem niczego zapierającego dech w piersiach.

Projekt misji z elementami grywalności
Pamiętacie misję "Powrót do katedry" w Thief Gold? No ja myślę! Zatem i klątwa Alberica klimatem zbliża się do fantastycznego świata zmarłych, demonów i nawiedzonych fanatyków. Początek misji jest niczym sielanka - rozgrywkę rozpoczynamy w lesie, który został fantastycznie zaprojektowany. Śliczne korony drzew, przez liście których prześwitują promienie księżyca w towarzystwie zarośli i krzewów będących siedzibą świetlików, otulonych momentami gęstą mgłą, prezentują się niezwykle okazale. Do uszu dolatują skrzeczenia puszczyków, szum wiatru i odgłosy owadów. Nim trafimy pod mury katedry, natkniemy się na opustoszałe ognisko pewnych śmiałków. Swoją drogą, nie próbujcie bić koni pałką. Jak się zwierze zezłości, wchłonie postać naszego bohatera do siebie, zmuszając do załadowania gry na nowo. Kurtyna misji opada w momencie wejścia na teren cmentarza wokół nawiedzonej budowli. Masa poległych i rozkładających się ciał podniesie się tchnieniem nieczystych sił, by zaatakować w momencie naszej nieuwagi. Łza zakręciła mi się w oku, gdy w pobliżu mnie przeszedł duch jakiegoś wojownika, którego odgłosy były niemalże identyczne, jak zjaw kapłanów w pierwszej części przygód Garretta. Podbiegłem nawet do niego, by przekonać się, w jaki sposób pozbawi mnie życia. Jednym cięciem miecza... jak każdy kolejny napotkany martwy fanatyk Budowniczego. Mury katedry zwiedzimy od katakumb, aż po dzwonnicę. Korytarze krypty rozświetlone w blasku zielonych płomieni pochodni, obserwowane są przez zimne posągi i patrolowane przez chodzące ludzkie zwłoki. Wśród przeciwników polują na nas również krwiożercze pająki. Gdy skończyły mi się ostre strzały, musiałem improwizować blackjackiem. Na szczęście projekt komnat budynku został przez autora gruntownie przemyślany i przetestowany. Niemalże w 95% przypadków, wroga można uniknąć przyklejając się do ściany. Nie jak w TDS - przeciwnie, zupełnie jak w pierwszej części. Muszę przyznać, że kolosalnie podnosi to poziom adrenaliny we krwi. W pozostałych przypadkach nawiedzony fanatyk potrafi w nieoczekiwanym momencie zahaczyć o kąt korytarza, w którym akurat się skrywamy. Efekt końcowy jest dobrze znany - natychmiastowa śmierć lub jeszcze szybsza ucieczka. W pewnych momentach misji autor udostępnia na ekranie drobne podpowiedzi. Nie są one zbyt nachalne i nie zdradzają zbyt wiele. Osobiście wolałbym mapę, której tutaj bardzo mi brakowało. Może i jest, ja jej niestety nie odnalazłem. Ekwipunek potrzebny do eliminacji przeciwników jest pokaźny - od min i strzał z płonącym grotem (wykradzionych ze zbrojowni, hehehe), po fiolki ze święconą wodą, wykorzystywanych zupełnie jak... w Thiefie Gold! Nie brakuje również i miecza, choć korzystanie z niego to prawdziwe samobójstwo. Mendy są wytrzymałe nawet na uderzenia orężem znad głowy w potylicę. W otwartej walce mamy raczej niewiele szans. Czas potrzebny na ukończenie wszystkich zadań jest zależy od sposobu naszej gry. Ja potrzebowałem ponad dwóch godzin, nie licząc licznych restartów Dark Moda i ładowania zapisanych stanów gry. Misja nie uchroniła się od błędów. Są to głownie natarczywe zawieszanie się gry w określonych momentach (w innych FMkach do DM tego jeszcze nie doświadczyłem), psucie się QuickSave (o zgrozo!), przenikanie tekstur lub obiektów oraz wkurwiający moment próby przeczytania jednej z dwóch podniesionych ksiąg, nie mających żadnego tytułu lub opisu. Po takiej akcji wszystkie drzwi zamykały się na wieczność! Wracając do pozytywów. Mroczna i złowroga melodia idealnie komponuje z przerażającym projektem nawiedzonej katedry. Górne komnaty są cudownie zaprojektowane. Masa dosyć bogato wypełnionych pomieszczeń i drzwi, przez które co rusz przechodzą patrolujący nieumarli. Nie brakuje i różnych dróg na przemieszczanie się pomiędzy kondygnacjami. Słowem - uczta dla zmysłów i potężna dawka grywalności.

------------------

Ocena cząstkowa:
Historia - 4
Projekt + grywalność - 4

Ocena końcowa: 4,0

------------------

Plusy:
- sporo pomysłów zaczerpniętych z oryginalnego Złodzieja
- wysoki poziom trudności (większość misji przeszedłem kucając)
- przepiękna oprawa wizualna zarówno lasu, jak i katedry
- wyjątkowe i różnorodne tło melodyjne
- sekwencja wprowadzająca do misji

Minusy:
- wielokrotne wyłączanie się misji w najmniej oczekiwanych momentach
- problemy z szybkim zapisem stanu gry
- poważny problem z zamykaniem się drzwi po przeczytaniu "uszkodzonych" ksiąg
- przenikanie obiektów (wspomniałem o pozostających w powietrzu klamkach po otwarciu drzwi?)

------------------

Skala ocen
1 - beznadziejnie
2 - słabo
3 - przeciętnie
4 - dobrze
5 - wyśmienicie
Thief Fan Missions - Przewodnik
Mixthoor Mod Pack - Kompendium dodatków
Awatar użytkownika
Mixthoor
Złodziej
Posty: 2334
Rejestracja: 12 listopada 2007, 13:15
Lokalizacja: Dojczlandia
Płeć:

Re: Nowa TDM FM: Alberic's Curse

Post autor: Mixthoor »

Maciek pisze:To misja na podstawie FM "Cathedral of the Damned" do T2.Pewnie bardziej swobodne nawiązanie niż szczegółowa konwersja.
Cholera, rzeczywiście:
Thief Fan Missions - Przewodnik
Mixthoor Mod Pack - Kompendium dodatków
ODPOWIEDZ