Dziarsky pisze:Problem w tym, że wyłączenie dodatków nie musi pomóc. Wszyscy powtarzają to samo - że wystarczy to i tamto wyłączyć etc.
Jeśli założymy, że system zaglądania zza przeszkód "upośledza" czujność strażników i stajemy się dla nich niewidzialni to wyłączenie tego systemu może sprawić, że miejsc do ukrycia się przed czujnymi strażnikami zostanie bardzo mało.
Inny przykład to te "susy" od cienia do cienia. Wygląda na to, że podczas takiego sprintu jesteśmy niewidzialni, gdyż na gameplayu strażnicy stojący obok Garretta nie zwrócili uwagi gdy przebiegł tą metodą przez mocno oświetlony fragment drogi. Podobnie tutaj, nie mając włączonego tego sprintu możemy złapać się na tym, że światła jest za dużo i gra będzie nie tyle wymagająca co uciążliwa.
W grze zdecydowanie za mało jest "prawdziwego" cienia i być może twórcy dzięki różnym "ulepszaczom" chcą "oślepić" otoczenie pozostawiając graczom ładniejszy wizualnie, doświetlony świat.
W zasadzie na tym polega moja obawa, że wyłączenie paru bajerów może przywróci realizm ale upośledzi rozgrywkę "pisaną" pod te bajery.
Też się tym martwię, może tyle co chowanie się za przeszkodami jestem wstanie przełknąć bo to jest w sumie dobre rozwiązanie, ale swoop (susy) to nie dla mnie. I martwię się właśnie tym też, że jak nie będę tego używał, to będzie bardzo uciążliwie przejść z cienia do cienia, ale zobaczymy. Miło by po prostu było poczuć, że gram Mistrzem Złodziei, a nie kolesiem z super mocami w ciasnym wdzianku, gdzie całą planszę mogę przeswoopować i przefocusować i mieć też jakąś namiastkę mechaniki z poprzednich Thiefów.
W ogóle skoki wydają się teraz dużo lepiej rozwiązane, to nie twórcy określają gdzie możemy wskoczyć, a gra - działa to na zasadzie wykrywania krawędzi, jak gra uzna że Garrett się gdzieś tam zmieści gdzie chcemy wskoczyć, to wskoczy. I tak jak już Flavia wspomniała, dużo lepsze jest rozwiązanie oddzielenia wszystkiego na osobne przyciski i faktycznie wydaje się to już jako takim wolnym skakaniem. Wg. twórców po prostu tam gdzie pomyślimy, że możemy wskoczyć, tam wskoczymy i niby działa to bardzo płynnie - w sumie zobaczy się, bo ciągle powtarzają że wszystko poprawiają i zmieniają. Wydaje mi się, że widzą jak bardzo ich rozwiązania nie podobają się ludziom i teraz starają się połatać co nieco.
Swoją drogą, ciekawe czy poprawią też animacje rąk, bo to śmieszne jest że Garrett nieważne w jakiej pozycji i co się dzieje ma ciągle ręce w górze. Dla mnie logicznym rozwiązaniem byłoby coś takiego, nic się nie dzieje, nikogo nie ma, to Garrett ma rozluźnione ręce, natomiast kiedy zbliżamy się do strażnika to Garrett podnosi dopiero ręce do góry albo w jednej ręce trzyma Blackjacka i podnosi go do góry, a drugą wyciąga ku strażnikowi jak się do niego zbliżamy.
W ogóle, co byście powiedzieli na regulowany poziom skradania scrollem myszki rodem z pierwszych Splinter Cellów? Przyjelibyście taką mechanikę? Ja myślę, że tak - ich "immersja" byłaby na pewno dużo lepsza z takim rozwiązaniem. I dawałaby większą kontrolę nad postacią i nie potrzeba by było jakichś super mocy.