Nowa T2 FM: Night in Rocksbourg - P2 Discovery

Wpadnij tutaj, jeśli chcesz zapoznać się z istotnymi wiadomościami, podyskutować o najnowszych doniesieniach ze świata Thiefa oraz opatrzyć zjadliwym lub miłym komentarzem poszczególne informacje.
ODPOWIEDZ

Jak oceniasz misję?

Granie w tę misję jest bliskie doświadczeniu mistycznemu! Coś niesamowitego!
4
67%
Misja dorównująca oryginalnym poziomom. Bardzo dobra!
1
17%
Misja dosyć dobra, ale nie wszystkim może przypaść do gustu.
1
17%
Misja przyzwoita, ale niczym nie zaskakuje. Przeciętniak.
0
Brak głosów
Na bezrybiu ryba rak. Możecie w to zagrać, jeśli się naprawdę bardzo nudzicie.
0
Brak głosów
Szkoda czasu na ściąganie takich śmieci. Trzymajcie się od tej misji z daleka!
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 6

Awatar użytkownika
Mixthoor
Złodziej
Posty: 2334
Rejestracja: 12 listopada 2007, 13:15
Lokalizacja: Dojczlandia
Płeć:

Nowa T2 FM: Night in Rocksbourg - P2 Discovery

Post autor: Mixthoor »

Tytuł: Night in Rocksbourg - P2 Discovery v1.2
Typ: Thief Metal Age
Autor: DrK
Rozmiar: 79,5 MB
Data wydania: 11.2005
Język: angielski, francuski

Poprzednia misja:
http://www.thief-forum.pl/viewtopic.php?f=6&t=3016

Do pobrania z:
1) http://www.thiefmissions.com/m/RocksbourgDecouverte
2) http://www.darklurker.org/ced/ANIR2Disc ... uverte.zip
3) http://downloads.ttlg.com/download.aspx?id=714
4) http://www.ttlg.de/de/download/download ... uverte.zip


Wątek na forum TTLG
http://www.ttlg.com/forums/showthread.php?t=102789
Awatar użytkownika
Mixthoor
Złodziej
Posty: 2334
Rejestracja: 12 listopada 2007, 13:15
Lokalizacja: Dojczlandia
Płeć:

Re: Nowa T2 FM: Night in Rocksbourg - P2 Discovery

Post autor: Mixthoor »

Tytuł: Night in Rocksbourg - P2 Discovery v1.2
Data recenzji: Kwiecień 2012


Słowo wstępu
Kolejny etap interesującej kampanii wprowadza niesamowity zwrot akcji. Rocksbourg zostało zaatakowane przez nieumarłych, zaś wiele dzielnic zostało totalnie odciętych od reszty miasta, zaś mieszkańców przeniesiono w bardziej bezpieczne miejsce. W międzyczasie Garrett został zaatakowany przez nowe oddziały Mechanistów. Rannego złodzieja odnalazł pewien człowiek...


Fabuła - 5
Z intro filmowego nie dowiemy się zbyt wielu rzeczy. Otóż Garrett próbując dostać się w głąb miasta Rocksbourg, trafił na maszyny bojowe Dzieci Budowniczego, które niemal nie odebrały mu życia. Ciężko rannego złodzieja uratował człowiek, imieniem Estobiaz, współpracujący z Bractwem Opiekunów. Trzech członków tego stowarzyszenia zawitało w murach Rocksbourg, by przeprowadzić analizę pewnego mrocznego zrzeszenia - organizacji, stworzonej i działającej na wzór Opiekunów. To z ich powodów miasto zostało zaatakowane przez nieumarłych, a wiele dzielnic objęto kwarantanną. Miasto podzielono na obszary zarażone, chronione oraz bezpieczne. Większość mieszkańców przeniosła się do terenów zabezpieczonych przez siły Straży Miejskiej i Dzieci Budowniczego. Ludzi ulokowano w gospodach i tawernach, takich jak "Hammered Burrick Inn". Na ścianach i słupach wywieszono informacje dla ocalałych. Dostęp do pozostałych obszarów został całkowicie odcięty. Jednak nie dla naszego złodzieja... Niestety w wyniku ataku hordy nieumarłych, Opiekun Lucian stracił życie, natomiast Opiekun Ramez zaginął. Celem II części opowieści z Rocksbourg jest infiltracja ukrytej siedziby tajemniczej sekty, wykradzenie z ich kryjówki potężnej relikwii "Serca Duszy" oraz odnalezienie dwóch wspomnianych Opiekunów. Prócz tego, Garrett będzie musiał zdobyć określoną ilość łupów i odzyskać swój ekwipunek, nim ostatecznie opuści miasto. Można uznać, iż pierwotny plan włamania do Katedry Młota jest już nieaktualny...
Przemierzając wszystkie typy wydzielonych dzielnic, nasz złodziej trafi na mnóstwo listów, notatek i pamiętników, z których dowie się nieco więcej na temat zaistniałej sytuacji. I tak oto w gospodzie przeczytamy wylane na papier myśli Lady Milony, a także poznamy losy gospodarza budynku, który na miejskiej tragedii dopatruje się wzmożenia obrotów i tym samym zwiększenia swoich dochodów. Z notatek dawnych Mechanistów dowiemy się, w jaki sposób nowym Zakonem kieruje Dreyfus oraz jaką drogę wybrał ku "lepszej przyszłości". Oczywiście nie zabraknie komentarza dotyczącego Młotodzierżców oraz reakcji na atak sił nieczystych. W misji trafimy także na księgi i notatki samych członków Zakonu Młota, którzy również borykają się z własnymi problemami. Za serce potrafi ścisnąć pamiętnik Smauela, prostego człowieka, który współpracuje dla Dzieci Budowniczego. Wykorzystywany przez lokalną burżuazję, nie traci nadziei na odnalezienie rodziny, zagubionej w zarażonych strefach miasta. Ciekawą historię skrywają mury kryjówki tajemniczej sekty, odpowiedzialnej za ataki zombie w Rocksbourg. Jej członkowie nazywają siebie "duszami", zaś ich przybytku strzegą bezimienni, upiorni bracia. Również i oni zainteresowali się Bractwem Opiekunów. Fakt, iż 3 członków zawitało do Rocksbourg, wcale nie umknął ich uwadze. Jak w każdej organizacji, również i między duszami istnieją pewne komplikacje, wynikające z braku subordynacji lub ludzkiej nieuwagi. O wszystkim dowiemy się z ich notatników i korespondencji. Przeglądając ich pisma, poznamy również domniemane źródło ataku nieumarłych oraz otrzymamy strzępy informacji o tzw. "Ciemnej Strefie", znajdującej się gdzieś pod ulicami miasta. Będzie nam dane dostać się do niej w III części kampanii.


Grywalność - 5
"Discovery" prezentuje fenomenalny poziom grywalności. Stylowe intro nie zdradza zbyt wielu informacji o ostatnich wydarzeniach w mieście. Garrett został ranny, zaś jego ciałem zaopiekował się pewien przyjaciel Opiekunów. Podczas śpiączki, miasto zostało zaatakowane przez siły nieczyste, zaś dzielnice podzielono na 3 typy. Podczas gry będziemy mogli zwiedzić każdą z nich, zaś orientację w terenie ułatwi nam mapa, której poprzednio brakowało. Od pierwszych minut, misja przygniata nas niesamowitym klimatem, który pozostaje aż do ostatnich minut zabawy. Pierwsza dzielnica, oznaczona jako "zabezpieczona", jest oazą spokoju, do której przesiedlono niezarażonych mieszkańców. Po niej możemy poruszać się absolutnie swobodnie. Oczywiście patrolujący strażnicy nie będą tolerować prób nielegalnego wtargnięcia do zamkniętych pomieszczeń, czy innych obszarów. Będąc wśród ludzi nie powinniśmy chwalić się naszym orężem, by nie wzbudzać niepotrzebnej paniki. Spora ilość mieszkańców miasta została ulokowana w tawernach i gospodach. W jednej z nich spotkamy osobowości różnej klasy społecznej i członków różnych organizacji. Część z nich topi smutki w alkoholu, inni zajmują się hazardem, a pozostali po prostu starają się wypocząć i zebrać siły. Przemierzając tę dzielnicę, natkniemy się na sporo krętych uliczek, prowadzących do nowych obszarów, w których znajdziemy drobne kosztowności. Nie brakuje oficjalnych komunikatów Straży Miejskiej, z prośbą o dostosowanie się do ekstremalnej sytuacji, jaka nawiedziła spokojne Rocksbourg. Gdy zwiedzimy już wszystkie aleje, będziemy musieli dostać się do strefy chronionej, w której stacjonują oddziały Dzieci Budowniczego i jednostki Straży Miejskiej. Została ona cudownie zaprojektowana. Niemalże wszędzie dostrzeżemy ślady walki zombie z ludźmi i maszynami. Ciała ponabijane na pale, ułożone na stosach wielkich ognisk, czy wozach, a także wszechobecna krew są wizytówką obszarów zamkniętych. Obszar ten jest silnie patrolowany, co stanowi nie lada wyzwanie. Znajduje się tam sporo miejsc, do których można się włamać lub dostać przy pomocy nieocenionej strzały z liną. Tam również przy pomocy glifów (które de facto otwierają sekretne pomieszczenia z kosztownościami) otworzymy portal, prowadzący wprost do ukrytej siedziby sekty "dusz". Ich lokacja została niemalże perfekcyjnie zaprojektowana. Jest mroczna i klimatyczna. W korytarzach i pomieszczeniach nie brakuje cienia, który doskonale skrywa postać naszego złodzieja. Plądrując pomieszczenia tej tajemnej organizacji, natkniemy się na sporo niejasnych pism, które nam nieco szerzej nakreślą historię miasta Rocksbourg. Na szczęście III część misji, autor opowie dużo więcej na ich temat. Pierwszy kontakt z mroczną sektą można zatem uznać za cudowny prolog. W "Discovery" nie zabraknie walki z tępymi umarlakami, które panoszą się w kanałach. Po zdobyciu miecza, wody święconej, min i strzał z płonącym grotem, nie będą stanowiły żadnego wyzwania. Reasumując - II część kampanii ma o niebo lepszy klimat od swej poprzedniczki. Podział na strefy zamknięte i bezpieczne jest strzałem w dziesiątkę. Możliwość jawnego stąpania po chronionych dzielnicach oraz skradania się w częściach zabronionych jest wielce satysfakcjonująca. Obecność w kanałach oraz siedzibie "dusz" napędzała machinę mojej wyobraźni, będąc równie fascynującą, jak uczucie podczas wędrówki przez pozostałe obszary miasta Rocksbourg.


Szata melodyjno-wizualna - 5
"Night in Rocksbourg" nadal trzyma poziom. Efekty wizualne są identyczne, jak w przypadku poprzedniej misji. Mamy tu masę mrocznych i wysokiej jakości tekstur. Projekt miasta jest perfekcyjnie przygotowany. Przemieszczamy się ciasnymi uliczkami, gdzie nie-gdzie znajdując wejście do jakiegoś niewielkiego, dodatkowego pomieszczenia, w którym czeka na nas jakaś świecąca nagroda. Przepięknie wygląda tawerna, w której zebrano ocalałych mieszkańców. Jak wspomniałem wyżej, znajdziemy w niej i strażników, i członkow dawnego Zakonu Trybów, i zwykłych ludzi, którzy albo się bawią, albo chleją do upadłego. Dodaje to misji autentyczności, potwierdzając beznadziejność sytuacji, w jakiej znalazło się Rocksbourg. Patrząc na otoczenie, zdecydowanie najpiękniej prezentują się promienie księżyca padające przez zabrudzone szyby oraz towarzyszący im magiczny, niebieski pył. Od razu na myśl przychodzi oprawa wizualna Złodzieja, Złowieszczych Cieni. Pomieszczenia są bogato wypełnione, aczkolwiek z zachowaniem rozsądku i umiaru. Wspaniale prezentują się wszelkiego rodzaju księgi. Jednak przeznaczone na nie regały stanowią najsłabszy element szaty graficznej misji. DrK zastosował jedynie marną, standardową teksturę, która na tle pozostałego graficznego kunsztu, razi swą prostotą. Czas na słowo o dźwiękach, które pieszczą zmysł słuchu. Śmiem rzec, iż oprawa melodyjna jest jeszcze lepsza, niż w "New Beginning". Podobnie jak w poprzedniej misji, również i tu autor wykorzystał melodie z Silent Hill'a, które idealnie pasują do obszarów zbezczeszczonych przez zombie. Dodają niepowtarzalnego, ciężkiego klimatu. Słysząc znajome dźwięki, zapożyczone z Cichego Wzgórza, niejednokrotnie obawiałem się tego, cóż może czekać mnie za rogiem lub w następnym pomieszczeniu. Absolutne mistrzostwo! Oceniając oprawę melodyjną, grzechem byłoby nie wspomnieć o idealnej jakości rozmów między strażnikami. Nie ma tu wyraźnego spadku jakości technicznej w wypowiadanych kwestiach, jak było to słyszalne w poprzedniej misji. Interesującym dodatkiem są tajemnicze komentarze, pojawiające się nagle i wymawiane przez nieznaną siłę wyższą. Czy są one pomocne, czy też nie? Czy zwiastują coś złowieszczego, czy może dodają otuchy? To musicie sprawdzić już osobiście...


Ogólna ocena: 5,0

-----------

Plusy:
- rozpędzająca się fabuła, zahaczająca o tajemniczą organizację dziwacznej sekty dusz
- doskonale wplecione w wir wydarzeń wątki poboczne osób trzecich
- wyśmienita oprawa wizualna oraz mistrzowsko zaprezentowana szata melodyjna
- fantastyczny projekt miasta dotkniętego wielkim nieszczęściem
- niesamowita grywalność, która garściami czerpie z uniwersum Złodzieja
- zastosowanie glifów do otwarcia ukrytych przejść
- fantastyczne, stylizowane intro, które wypełnia lukę między obiema misjami
- piękna i praktyczna mapa, ułatwiająca nam orientację w terenie

Minusy:
- problem ze znalezieniem ukrytych dźwigni o mikroskopijnych rozmiarach
- fatalny, prostacki wygląd regałów na księgi w murach sekty

-----------

Skala ocen
1 - beznadziejnie
2 - słabo
3 - przeciętnie
4 - bardzo dobrze
5 - wyśmienicie
ODPOWIEDZ