Garrett i Gentelmanstwo
Moderator: Spidey
Re: Garrett i Gentelmanstwo
Żeby dopuścić kobietę do gry?
@up, sam jesteś offtopic Rozumiesz znaczenie tego słowa?
@up, sam jesteś offtopic Rozumiesz znaczenie tego słowa?
www.thiefguild.com - Gildia Złodzieja
- keeper assassin
- Bełkotliwiec
- Posty: 21
- Rejestracja: 10 lipca 2008, 10:59
- Kontakt:
Re: Garrett i Gentelmanstwo
no przecież o gentelmanach gadamy! co, może nie?
btw może nie tyle co dopuścić do gry...ale jak kobieta chciałaby być zabita, Garrett usłużyłby chętnie. to się nazywa man któregoś tam wieku:P
btw może nie tyle co dopuścić do gry...ale jak kobieta chciałaby być zabita, Garrett usłużyłby chętnie. to się nazywa man któregoś tam wieku:P
Terminus anymus take the power. The Glyphs, the bindings. Live walk talk and obay!
____________________________________
http://aeddgynvael.digart.pl/
____________________________________
http://aeddgynvael.digart.pl/
- Mr.MaaD
- Skryba
- Posty: 347
- Rejestracja: 22 października 2007, 15:56
- Lokalizacja: Już niedługo Poznań :)
- Kontakt:
Re: Garrett i Gentelmanstwo
Pałowanie-> składowiska-> zabijanie-> dopuszczanie do gry...
To nie off, to po prostu ewolucja
To nie off, to po prostu ewolucja
Re: Garrett i Gentelmanstwo
Niechaj powstanie temat o tym jak kobiety grające w Thiefa traktują facetów !
- Mr.MaaD
- Skryba
- Posty: 347
- Rejestracja: 22 października 2007, 15:56
- Lokalizacja: Już niedługo Poznań :)
- Kontakt:
Re: Garrett i Gentelmanstwo
Zacytuję Ci naszą drogą użytkowniczkę:
Jak widzisz ta pani pałuje wszystko co tylko się rusza xDSamira pisze:A ja jag gram w Thiefa to mam w nosie czy to, co właśnie ogłuszałam było kobietą cyz mężczyzną :D Pewnie dlatego, że sama jestem kobietą i "dżentelmanem" być nie muszę...
Re: Garrett i Gentelmanstwo
Bo my kobiety jesteśmy ogólnie bezwzględne
"I have the power to take everything from you. Including your life"
Re: Garrett i Gentelmanstwo
Ja tam postępuje tak samo. Tzn. pałuję wszystko co się rusza , to tylko gra ...
Re: Garrett i Gentelmanstwo
Pałką wszystkich. No może z wyjątkiem zombiaków, dla tych nie mam litości.
A ze składowiskami miałem kiedyś takie zboczenie w TDP w Rezydencji Bafforda, w miejscu, gdzie są te schody z piwnicy na górę zawsze strażników zrzucałem , albo wynosiłem do jaskini z pająkami. Wiem że ginęli, ale ze mnie większy skrytobójca jak złodziej
A ze składowiskami miałem kiedyś takie zboczenie w TDP w Rezydencji Bafforda, w miejscu, gdzie są te schody z piwnicy na górę zawsze strażników zrzucałem , albo wynosiłem do jaskini z pająkami. Wiem że ginęli, ale ze mnie większy skrytobójca jak złodziej
- Mr.MaaD
- Skryba
- Posty: 347
- Rejestracja: 22 października 2007, 15:56
- Lokalizacja: Już niedługo Poznań :)
- Kontakt:
Re: Garrett i Gentelmanstwo
Ja lubiłem ustawiać niską Gammę. Potem łuk i "Alone in the Dark"- co wlazło w ekran, to strzałą przez pysk xP
Re: Garrett i Gentelmanstwo
Wypróbuję! Może być fajne XDMr.MaaD pisze:Ja lubiłem ustawiać niską Gammę. Potem łuk i "Alone in the Dark"- co wlazło w ekran, to strzałą przez pysk xP
"I have the power to take everything from you. Including your life"
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5183
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Garrett i Gentelmanstwo
Z niską gammą się faktycznie gra jak wiedźminem ;P
A zombiaki? Wysadzaliście wszystkie, czy robilo wam się ich żal i dawaliście spokój?
Do nieumarłych przyznam szczerze, że nie miałem skrupułów. Jednak ich zabijałem wtedy, gdy mi stawali na drodze i wtedy (co najważniejsze), gdy miałem ammo ;-P
A zombiaki? Wysadzaliście wszystkie, czy robilo wam się ich żal i dawaliście spokój?
Do nieumarłych przyznam szczerze, że nie miałem skrupułów. Jednak ich zabijałem wtedy, gdy mi stawali na drodze i wtedy (co najważniejsze), gdy miałem ammo ;-P
Re: Garrett i Gentelmanstwo
Pamiętam jak bałam się Huntów, a teraz kiedy potrafię się z nimi obchodzić nawet je lubię, cztery razy mieczem wystarczy, czasem łatwiej je pokonać niż bardzo czujnego strażnika. Zombi pokonuję z palcem na wstecznym klawiszu.
Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.
Re: Garrett i Gentelmanstwo
Ja z hauntami nadal mam małe trudności. Z jednym, to jeszcze jeszcze... ale jak sięzbierze kilka to...
A zombie? Zombie i tak są już martwe.
Bić i już :D
A zombie? Zombie i tak są już martwe.
Bić i już :D
"I have the power to take everything from you. Including your life"
Re: Garrett i Gentelmanstwo
Ja tam zombi nie zabijałem, łatwo dało sie przed nimi uciec. Oszczędzałem strzały ogniste i flashbomby tym sposobem. Co innego z Hauntami - Tych to tępiłem jak się dało. I duchy też.
Re: Garrett i Gentelmanstwo
Zombie są groźne tylko w grupie, kiedy nas otoczą i nie mamy drogi ucieczki. Swoją drogą śmieciowy jest ten temat. Timon, wróć!
Re: Garrett i Gentelmanstwo
Liczę na Twój głos Bandit: wyslane o 9.46 (wczoraj)
http://thief-forum.pl/viewtopic.php?t=4686
http://thief-forum.pl/viewtopic.php?t=4686
Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.
Re: Garrett i Gentelmanstwo
Niekoniecznie chodzi o to , ze komus szkoda tych ludzi. Sprobuj przejsc gre 'na gentelmena' - zakradanie sie bez zadnych ogluszen , czy zabic - daje wiele wiecej satysfakcji i jest wiekszym wyzwaniem. Tak spalowac przeciwnika i wrzucic gdzies do kata to kazdy potrafi , a ogluszenie kazdego wroga i spokojne bieganie po planszy to juz bardziej podbiega pod zawod Zabojcy , niz ZlodziejaJa tam postępuje tak samo. Tzn. pałuję wszystko co się rusza , to tylko gra ...
- Mr.MaaD
- Skryba
- Posty: 347
- Rejestracja: 22 października 2007, 15:56
- Lokalizacja: Już niedługo Poznań :)
- Kontakt:
Re: Garrett i Gentelmanstwo
I co z tego? A wyobraź sobie, jak ci żywi ludzie się potem budzą... Wszyscy w jednym kącie... To musi być zabawne, choć pewnie dla nich nie do końca
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5183
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Garrett i Gentelmanstwo
Niekoniecznie się budzą w tym samym czasie. Najlepiej temu, co obudził się pierwszy. Ma szansę zachować cnotę i sakiewkę (o ile tego drugiego nie zwinął mu Garrett)
Re: Garrett i Gentelmanstwo
Dlatego dobrze koło stosu ciał ułożyć stos butelek. To sobie wtedy dopiero pomyślą.Mr.MaaD pisze:I co z tego? A wyobraź sobie, jak ci żywi ludzie się potem budzą... Wszyscy w jednym kącie... To musi być zabawne, choć pewnie dla nich nie do końca
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)
Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
- Mr.MaaD
- Skryba
- Posty: 347
- Rejestracja: 22 października 2007, 15:56
- Lokalizacja: Już niedługo Poznań :)
- Kontakt:
Re: Garrett i Gentelmanstwo
Ten co się budzi pierwszy to pewnie dostał pierwszy w łeb- jest na dnie stosu xP
Co do tych butelek... Jeszcze skrzynki i talie kart dorzucim. To dopiero sobie pomyślą....
Co do tych butelek... Jeszcze skrzynki i talie kart dorzucim. To dopiero sobie pomyślą....
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5183
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Garrett i Gentelmanstwo
I troszkę takiego białego proszku. Przynajmniej będą wiedzieć, skąd mieli takie kolorowe sny
Ostatnio zmieniony 17 lipca 2008, 08:46 przez SPIDIvonMARDER, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mr.MaaD
- Skryba
- Posty: 347
- Rejestracja: 22 października 2007, 15:56
- Lokalizacja: Już niedługo Poznań :)
- Kontakt:
Re: Garrett i Gentelmanstwo
I w jaki sposób przepili/ przewąchali cały dostępny loot razem z obrazami i kolczykami
Re: Garrett i Gentelmanstwo
Szkoda że AI w Thiefie nie jest takie zaawansowane, ale gdyby było to byłby to genialny pomysł
www.thiefguild.com - Gildia Złodzieja