Thief 4 w produkcji...

[Keeper Gurgul]

Młotodzierżcy wiedzieli o Strażnikach, niewiele, ale wiedzieli Są o tym przesłanki w 1. i 3. części.

Jakie dokładnie?

O ile mnie pamięć nie myli, to na początku TDS tuż po zniknięciu Kielicha, Inspektor Drept przekazuje swój list zaadresowany do Garretta właśnie Strażnikom. To sugeruje, że albo niektórzy wysocy rangą Młotodzierżcy mieli mgliste pojęcie o istnieniu tej tajnej "trzeciej siły", albo po prostu sam Drept miał dojścia gdzie trzeba. :]

Jak sugeruje fabuła TDP, po kataklizmie w Starej Dzielnicy Strażnicy zdeponowali talizmany żywiołów (w Thief: Gold tylko jeden talizman) u Młotodzierżców. To właśnie wtedy musieli nawiązać bezpośredni kontakt z Zakonem.

[Hadrian]

Tak, mniej więcej o to chodziło Twórcy mogli pójść tym tropem, wyjaśnić ich relację i zniknięcie wszystkich trzech frakcji. Zakon oskarżony o herezję przez Barona, Poganie ukryli się jeszcze głębiej w czeluściach Miasta. Wystarczy dobry pomysł i potem realizacja - przesłanki w postaci nie jasnych listów, jakiś kronik, komentarze postaci i Garretta (Odkąd Zakon upadł, tą Katedrę przejął Eastwick na czas wykopalisk. Nieźle się tu urządził. - wystarczyłoby coś podobnego do opisywania Mechanistów w T3.

A nie, że twórcom znudziły się nieodzowne elementy poprzedniego świata więc dają amnezję Garrettowi. A żeby zadowolić nas, dają mam posągi z kluczem.

Ale mam wielką niegasnącą nadzieję, że to tylko ma być Wielka Tajna Niespodzianka

[Flavia]

Mgliście kojarzę list jednego Strażnika do drugiego, w którym napisane było, że kataklizm prawie zmusił ich do ujawnienia swojej obecności. Adrianie, czy byłbyś tak uprzejmy, i przytoczył odpowiedni cytat?

Poza tym fakt, że niektórzy Strażnicy mieli kontakt z Młotodzierżcami nie znaczy, że Zakon miał jakieś pojęcie o istnieniu samej organizacji. W końcu anonimowa osoba również mogła złożyć w ręce Młotodzierżców "niezwykle niebezpieczny artefakt, emanujący Szachrajską mocą, który trzeba zabezpieczyć i chronić za wszelką cenę". Ktokolwiek mógł podejść do Młotodzierżców, przedstawić się jako przyjaciel Garretta i ubłagać, by dali mu szansę na odkupienie grzechów (chociaż pytanie, dlaczego nie wzięli go na tortury by wydobyć informacje o miejscu pobytu złodzieja pozostaje otwarte).

O tej stronie fabuły nowego Thiefa nie wiemy jeszcze nic, poza tym, że Dom Kwiatów to dawna siedziba Strażników (ta z T3). Podobno ma to odgrywać jakąś rolę, a skoro będą Strażnicy, to może i Młotodzierżcy czy Poganie kiedyś się pojawią. Katedrę też odwiedzimy, a jak będzie katedra, to pewnie wspomną i o tych, którzy ją wznieśli.

[Hadrian]

Mgliście kojarzę list jednego Strażnika do drugiego, w którym napisane było, że kataklizm prawie zmusił ich do ujawnienia swojej obecności. Adrianie, czy byłbyś tak uprzejmy, i przytoczył odpowiedni cytat?

Dokładnie chodzi o ten tekst:

Strażniku Andrusie,

Kamień spadł nam z serca na wieść, że zdołałeś powstrzymać zniszczenie. Właśnie biorąc pod uwagę tego rodzaju ewentualność chroniliśmy przez tyle lat Pieczęcie Żywiołów. I w pełni popieramy Twoją decyzję, żeby użyć ich teraz. Niebezpieczeństwo, które opisałeś, jest w istocie ogromne. Zalecamy, abyś rozważnie ukrył Talizmany, albowiem ich odnalezienie może raz jeszcze doprowadzić do podobnej katastrofy. Jesteśmy również zaniepokojeni faktem, że Twoje działania odkryły przed światem prawdę o naszym istnieniu, na co nie możemy w żadnym wypadku pozwolić.

Twój brat w wiedzy,
Strażnik Lukas

Jest jeszcze to:

Na tej mapie zaznaczono położenie Talizmanów Żywiołów, dzięki którym można zdjąć Pieczęcie na drzwiach katedralnych. To wszystko na wypadek, gdybyśmy pewnego dnia musieli wejść do Katedry...

Klucz do Portalu, znajdujący się w bibliotece, otwiera przejście do Zaginionego Miasta, gdzie przechowywany jest Talizman Ognia. Talizman Wody został ukryty w sanktuarium w jaskiniach poniżej Starej Dzielnicy Miasta. Talizman Powietrza jest w rękach Młotodzierżców, zaś Talizman Ziemi przekazano Bractwu Dłoni.

A szczególnie to:

Dzierżąc honor niby tarczę ponad powietrzem, powinniśmy zachować ostrożność. Niechaj pozostanie bezpieczny w zamknięciu, ale zawżdy przed oczyma wiernych. Przyszłe pokolenia oddane zostały w zastaw naszej troski.
--- Młotodzierżców Kazanie o Talizmanach

To ostatnie to jakby dla Młotodzierżców było oczywiste, że otrzymali Talizman(y). Albo ci, co układali ten tekst (Kapłani?) wiedzą i przemykają informacje o Strażnikach między tekstami.

[Flavia]

To musiałam źle zapamiętać.

Z kazania Młotodzierżców faktycznie wynika, że coś wiedzą, ale co - trudno stwierdzić. Ja pozostanę przy wersji, że niewiele (bo i tak potrzebuję tego do fanfika ).

[Hadrian]

Wyciekły concept arty postaci mieszczan, żebraków, arystokratów, pogrobowców i twarzy strażników.

http://darkfate.org/forum/index.php?topic=4674

[Hattori]

Nadal mnie zastanawia, dlaczego Gravenom dali taką nazwę. Jeżeli faktycznie chodzi o słowo grave, wystarczyłoby po prostu Grobowcy, po cholerę jest tam "Po"?

Dobrze wyglądają te arty, widać że gra kompletnie odejdzie od średniowiecza, czego jakoś nie uważam za wadę. Pytanie tylko, komu potrzebne będą zakonserwowane, kobiece głowy?

Btw: jeden z tych portretów wygląda kompletnie jak Litza z Luxtorpedy, a inny jak Titus z Acid Drinkers.

[BodomChild]

Ciekawe są te grafiki, widać, że będzie bardzo XIX-wiecznie. Ubiór postaci z poprzednich części to była taka mieszanka od średniowiecza w górę . Nie razi mnie to, wiadomo, że to reboot, a i moda w Mieście się mogła zmienić. Ladacznice super, takie "na każdą kieszeń" .

Widać duży nacisk na konflikt bieda-burżuje. Znów będziemy mieli walkę przeciwieństw. Teraz zamiast natury i technologii, będzie walka między spasionymi pupilkami barona (który dba o to by bogacili się tylko oni i nikt więcej) a populistycznymi porypami, którzy żerując na nędzarzach chcą wprowadzić totalitaryzm jaki się nikomu w Mieście nie śnił. Przynajmniej mam nadzieję, że tak to będzie wyglądało . Po środku oczywiście Garrett i może ktoś jeszcze (zamiast Strażników).

[SPIDIvonMARDER]

Czyli weszliśmy w XIX wieczny, właściwy steampunkt. Części układanki do siebie pasują. Tylko pytanie, czy w grze będzie normalna broń palna?

[demonax]

Tylko pytanie, czy w grze będzie normalna broń palna?

Mam szczerą nadzieję, że nie.

[BodomChild]

XIX-wieczny steampunk jest ok, ale trochę szkoda, że twórcy zrezygnowali z quasi-średniowiecza, to odróżniało Thiefa od innych produkcji. Teraz, czy to nam się podoba czy nie, nowy Thief będzie porównywany do Dishonored, no ale twórcy zrobili jak uważali.

Na szczęście w architekturze Miasta, nadal widać wpływy różnych stylów i jest ono całkiem podobne do tego z poprzednich części, co zaliczam na plus.

[SPIDIvonMARDER]

Wpływy różnych stylów są obecne i widoczne w architekturze dowolnego miasta europejskiego, na które nie spadła bomba atomowa. To niestety nie doda klimatu średniowiecznego ani quasi średniowiecznego

[Shokey]

Hmm... nie wiem... było to już?

Ja w każdym bądź razie kilka fragmentów widzę po raz pierwszy i co ważniejsze pozytywnie mnie nastrajają

[BodomChild]

Nie no, miejskie widoczki coraz bardziej mi się podobają, zrobili to dobrze . W Deadly Shadows wyszło średnio, za bardzo ugładzone to było, wręcz miejscami cukierkowe i to fioletowe niebo... .

Tutaj widać przekonujący mrok ciemnych zaułków, jakieś wieże ciśnień, mam nadzieję, że fabryczne kominy też zobaczymy.

[Daweon]

W Deadly Shadows wyszło średnio, za bardzo ugładzone to było, wręcz miejscami cukierkowe i to fioletowe niebo... .

Co tam było cukierkowego? W porównaniu do starych Thiefów była grafika trochę ugładzona, ale to efekty lepszego silniku, gdyż na dark enginie wszystko musiało być kanciaste. Dla mnie wszechobecny, charakterystyczny kolor niebiesko-fioletowy dodawał grze swoistego uroku. Nawet gdy wychodziłem do menu to wciąż czułem klimat gry. Tutaj natomiast wszystko jest bardzo szare. W panoramie miasta niemal nie widać kolorytu.

Bardzo nie podoba mi się praca kamery. Nie dość, że bardzo trzęsie to jeszcze się co chwila zbliża i oddala. Nawet gdy bierze papier z sejfu to jest zbliżenie na rękę bierzącą ten papier, gdzie tu sens? Przecież jak coś podnoszę to nie wymachuję energicznie głową. Poza tym ukrywanie się za przeszkodami ograniczono do: naciśnij "x", żeby skryć się za przeszkodą po lewej, naciśnij "LS", żeby się pochylić, do odchodzenia pewnie też inny przycisk. Co było złego w swobodnym poruszaniu się za przeszkodami?

Z pozytywów wymienię dobry design miasta. Nie za wąsko, nie za szeroko, tak ma być. Poza tym z przedstawianego wideo można wywnioskować, że będzie dużo swobody w samym przemieszczaniu się, chociaż może być tak, że to nieliczne elementy, które akurat przedstawili.

[Paris]

Gram w Thiefa od początku od dema przedpremierowego Przeskok między częścią 1 i 2 a 3 był ogromny ale nie zgodzę się że seria Thief się zepsuła. Zmieniła się ale to jest po prostu wymuszone nowymi możliwościami i rynkiem. Zastanawia mnie działanie jednej z najważniejszych broni w arsenale Garretta - pałki. Posługiwanie się pałką w części 3 było całkiem odmienne niż w starszych odsłonach. Ciekawe jakie rozwiązanie zastosują w najnowszym Garrecie. Ktoś już widział może jakiś filmik?

[Daweon]

Posługiwanie się pałką w części 3 było całkiem odmienne niż w starszych odsłonach.

Akurat to w większości raczej pozostało niezmienione. Jedyne różnice to to, że w DS nie dało się spałować tych, którzy byli świadomi twojej obecności oraz że nie da się ogłuszyć od przodu (co swoją drogą wyglądało komicznie). Skoro w czwórce walka bezpośrednia też będzie za pomocą pałki to faktycznie można powiedzieć, że Thief wraca do korzeni.

[Paris]

Dochodzi jeszcze sam sposób ogłuszenia. W 1 i 2 mogłeś biec na ofiarę z pałką gotową do użycia co było dużo szybsze niż w 3 części gdzie Garrett przed samym ogłuszeniem musiał jeszcze unieść pałkę nad głowę a dopiero wtedy mógł ją spuścić na ofiarę. Cieżko mi było się przestawić a samo ogłuszanie przez to było trudniejsze czytaj dłuższe.

[Gregorius]

Pałowanie w T1 i T2 to jest przesada. Można stać w cieniu, hałasować i wypałować cały zbrojny oddział jeden po drugim celując w czoło...
Mam nadzieję że będzie trudniej.

[Kurhhan]

Również tak uważam. Staram się już nawet nie pałować w FM-kach ponieważ czuję się wtedy jakbym "oszukiwał".

[eLPeeS]

A ja tam lubię czyścic mapę Inna sprawa, że bym się nie obraził gdyby czyszczenie było trudniejsze. W końcu jakieś wyzwanie musi być.

[SPIDIvonMARDER]

Hey heyb hey! Nie wiecie, czego chcecie xD Skoro ma być trudniejsze, to znając finezję różnych gier, po prostu aby spałować trzeba będzie na padzie wykonać kombo trzech kliknięć i trącić manetkę, a wtedy Garrett podskoczy w górę, zrobi salto i znokautuje wartownika prawym obcasem

[Kurhhan]

Wystarczy wprowadzić niemożność spałowania ciężko opancerzonych rywali, co nawet jest realistyczne.

[Nivellen]

Od dłuższego czasu nie widziałem żadnych filmów z rozgrywki, więc link zapodany przez Shokeya był dla mnie niemal jak objawienie Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony złożonością i rozmachem architektury miasta. I nie chodzi o to, że nowy silnik daje ogromne możliwości, bo to wiadome, ale sposób, w jaki zostały wykorzystane. Zaułki mają swój nastrój, dzielnice możnych i biedoty różnią się diametralnie. Z jednej strony mamy majestatyczne, strzeliste budowle, a z drugiej, rozpadające się rudery biedoty. Czuć niemal odór bijący z brukowanych uliczek.
Tak, jest zdecydowanie dobrze, nawet bardzo dobrze. Szczerze mówiąc, w pewnym momencie przestało mi przeszkadzać to, że nie będziemy już grać w scenerii quasi średniowiecza, trzeba iść z duchem czasu
Ogólnie rzecz ujmując, widać, że w realizację projektu zaangażowano ogromne pieniądze. Projekty lokacji i postaci stoją na bardzo wysokim poziomie (kapitalne arty z darkfate, zapodane przez Adriana, zauważyliście daty - 2010 rok!!).
Nie oszukujmy się, bez wątpienia nie zadowoli to wszystkich fanów, zawsze znajdą się malkontenci, ale widać wyraźnie, że pracują ciężko i z zaangażowaniem, a to już bardzo duży plus.
Jeśli na podobnym poziomie będzie zrealizowana fabuła i dopracują kilka baboli sygnalizowanych przez hardcorów - będzie się działo

[BodomChild]

Szczerze mówiąc, w pewnym momencie przestało mi przeszkadzać to, że nie będziemy już grać w scenerii quasi średniowiecza, trzeba iść z duchem czasu

Ale trochę średniowiecznego klimatu w Mieście zostało, ja się bałem, że pójdą całkowicie w XIX wiek i nie będzie nic ze starej scenerii. Jak dla mnie, miasto w nowym Thiefie jest zgodne z duchem oryginału (szczególnie T2).