[LITERATURA… PSEUDO-THIEFOWA] Wiersze.

Rozplącz swoją wyobraźnię. Zagość w świecie stworzonym przez fanów lub do nich dołącz.

Moderator: SPIDIvonMARDER

Awatar użytkownika
Hattori
Młotodzierżca
Posty: 939
Rejestracja: 18 listopada 2011, 16:40
Lokalizacja: The Keepers' Chapel (Zamurze)
Kontakt:

[LITERATURA… PSEUDO-THIEFOWA] Wiersze.

Post autor: Hattori »

Hattori-poeta, hy hy…

Kiedy przeglądałem nowe wydanie Kronik Strażników, przypomniałem sobie o moich własnych wierszach. Niestety za wiele o Thiefie nigdy nie stworzyłem (nie wiedzieć czemu), co najwyżej kilka z haiku może do niego nawiązywać. Niemniej, jako że regulamin się zmienił, może owa twórczość spotka się z zainteresowaniem?

Jak niektórzy zauważą, część z haiku pojawiła się we wstępie prozatorskim „Papieru”. Część jest też po angielsku, ale to nie powinno stanowić przeszkody. W każdym razie – kolejność chronologiczna.









Wśród zgiełku bitwy
Tylko słaby wojownik
Leży samotnie.

Księżyc w nowiu
W mroku nic nie widać
Poza kobietą.

Czekając na świt
Myślę tylko o jednym
Niech nie jaśnieje.

Nieskończony sen
Zapadam weń natychmiast
Padam na ostrze.

Śnieg wszechobecny
Mróz stał się przyjemnością
Zima jest piękna.

Kobiece piękno
Nie uciekaj już dalej
Nie odważę się.

Kolory nocy
Uspokajają oczy
Duszy samotnej.

Wola Jedynego
Niepodważalna prawda
Niech się tak stanie.

Będąc na skraju
Jedyna nadzieja tam
W uczuciu jej.

Nothing will happen
Come, we need to see the sun
We still can return.
[zainspirowane brzmieniem jednego zdania z Meridian Sirenii.]

Blond piękność, ona
Nie zwróci mi niczego
Co utraciłem.

Nudne wykłady
Wszystko, co stąd wyniosę
Bezużyteczne.

Matematyka
Doceniona przez wielu
Niezrozumiana.

W środku nocy
Czarny kocur na dachu
Siedzi, nie patrzy.

Ten jesienny wiatr
Rozwiewa moje myśli
Uspokajam się.

Tworzę haiku
Nie robiąc nic innego
Wartościowego.

Płynąca rzeka
Blokuje moje myśli
Wiara jest mostem.

Ciepła pogoda
Zmieszała biel i zieleń
Nadchodzi wiosna.

Oblicze Boga
Widząc plugastwo ludzkie
Opłakuje nas.

Wierzący pielgrzym
Spodziewa się odnaleźć
Utracony wstyd.

Zaśnieżona jest
Moja droga do Niego
Choć nie kończy się.

Idę przed siebie
Znam cel, lecz go nie widzę
Życie jak każde.

Biel, czerń i błękit
Słońce i rzadkie chmury
Wiszą nad morzem.

Piasek i fale
Dwie linie walczą przy mnie
Kres mojej drogi.

Delikatny śpiew
Gitary brzmią jak fale
Letni szum raju.
[zainspirowane In Sumerian Haze, również Sirenii.]

Bryza i mewy
Monsunowe powietrze
Unosi włosy.

Nieśmiały dotyk
Poruszany uczuciem
Oplata głowę.

Człowiek radosny
Zapomina o wszystkim
Co wartościowe.

Kostucha nie wie
Że przecież widzę kosę
Unik – przeżyję.

Wysoka góra
Broni doliny i wsie
Zamkiem na szczycie.

Leżę, rusałka
Unosi ciało wolno
Rytmiczna rozkosz.

Czytanie książek
Daje więcej korzyści
Od komputera.

Idę gościńcem
Dziwny ptak na gałęzi
Obserwuje mnie.

Nikt nie chce słyszeć
Szczęku wojennej broni
To ostateczność.

Ostrzem żołnierza
Nie hartowana stal, lecz
Żelazna wola.

Tygrysia wdzięczność
Przemienia w lwa nawet
Płochliwe kocię.

Kwiaty wiśni są
Tylko wiosennym wiatrem
Szybko odchodzą.

Niewyraźny wiatr
Zima zaciera ślady
Mojej wędrówki.

Wojowniczy cień
Przenika między ludźmi
Unika światła.

Ciemne dachówki
Zwieńczenie białych murów
Schody do nieba.

Pilnują nizin
Coraz węższe poziomy
Górskiej fortecy.

Złodziejski zawód
Para się samotnością
I zaufaniem.

Światło księżyca
Pomaga nocnej zmianie
Wykryć intruzów.

Dull and scary song
Soothes me to sleep
Long hours of trance.

While counting the stars
She’s a motionless statue
With face of yearning.

At the windowsill
She sits with her eyes fixed
On the nameless thing.

The walking night-bird
Can’t forget the time with him
Charm of a daydream.

Night, stars, cold and snow
Darkness covers leafless trees
And my pervert thoughts.

Shocked while going there
Priceless time of sleepwalker
Wasted by the clock.

Lonely existence
Without love life is like a
Self-destructing pain.

Fair and wavy hair
Her beauty reminds me of
The unforgotten.

Forsaken temples
Are the homes of rats and snakes
Where is the old fame?

Nothing better than
Winter cold and summer wind
My black and blue world.

Love is like a leaf
Always too high to reach it
And it runs from you.

Another soul that
Don’t know how to talk to them
Solitary dust.

Ma je na sobie
Lecz coś każe jej ukryć
Te cienkie paski.

Samurai sword
Leaves ugly, eternal scars
Or kills with no pain.

They'll never leave me
Hiding inside my body
To strike innocence.

Used to be honest
But she told me the coldest
Winter of her will.

Feel like with cut flesh
Want to be touched by her lips
Then meet Final Gates.

Stop these virgin tears
That won't dry for many years
Escape from sadness.
[inspirowane My Dying Bride – For My Fallen Angel. Btw, zwrotka, z której pochodzi inspiracja, to najpiękniejszy rym, jaki kiedykolwiek słyszałem.]

I'll send an angel
That will give you a white rose
May it save your soul.
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: [LITERATURA… PSEUDO-THIEFOWA] Wiersze.

Post autor: SPIDIvonMARDER »

No nie wiem co o tym myśleć. Mam wrażenie, że strasznie skaczesz z tematu na temat i w jednym wierszu chciałeś zawrzeć pomysły na 10 tekstów i wyszło coś takiego. Nie przepadam też za mieszaniem języków i zupełnym brakiem rymów...
Złodziejki fach para się zaufaniem. Nie zgodzę się, już po Thiefie, który bądź co bądź jest bajką widać, że tam nie należy nikomu ufać :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Hattori
Młotodzierżca
Posty: 939
Rejestracja: 18 listopada 2011, 16:40
Lokalizacja: The Keepers' Chapel (Zamurze)
Kontakt:

Re: [LITERATURA… PSEUDO-THIEFOWA] Wiersze.

Post autor: Hattori »

Bo haiku ma to do siebie, że nie ma rymów. Z założenia to wiersze białe, trzywersowe, w układzie 5-7-5 sylab. To jedna z najkrótszych form poetyckich, a każde z powyższych haiku dotyczy innego tematu.
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: [LITERATURA… PSEUDO-THIEFOWA] Wiersze.

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Dlatego tego nie lubię, bo brak rymów i rymu bardzo często wiąże się z brakiem melodii w wierszu. Taki wiersz staje się po prostu myślotokiem...

Nie twierdzę, że tak jest u Ciebie. Jednak tak bywa często.
Obrazek
Awatar użytkownika
Keeper in Training
Arcykapłan
Posty: 1409
Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
Kontakt:

Re: [LITERATURA… PSEUDO-THIEFOWA] Wiersze.

Post autor: Keeper in Training »

Moim zdaniem wysokiej próby są te:
Kolory nocy
Uspokajają oczy
Duszy samotnej.

Wola Jedynego
Niepodważalna prawda
Niech się tak stanie.

Płynąca rzeka
Blokuje moje myśli
Wiara jest mostem.

Ciepła pogoda
Zmieszała biel i zieleń
Nadchodzi wiosna.

Oblicze Boga
Widząc plugastwo ludzkie
Opłakuje nas.

Wierzący pielgrzym
Spodziewa się odnaleźć
Utracony wstyd.

Zaśnieżona jest
Moja droga do Niego
Choć nie kończy się.

Idę przed siebie
Znam cel, lecz go nie widzę
Życie jak każde.

Nieśmiały dotyk
Poruszany uczuciem
Oplata głowę.

Kwiaty wiśni są
Tylko wiosennym wiatrem
Szybko odchodzą.

Niewyraźny wiatr
Zima zaciera ślady
Mojej wędrówki.

Wojowniczy cień
Przenika między ludźmi
Unika światła.

Ciemne dachówki
Zwieńczenie białych murów
Schody do nieba.

Złodziejski zawód
Para się samotnością
I zaufaniem.
SPIDIvonMARDER pisze:Złodziejki fach para się zaufaniem. Nie zgodzę się, już po Thiefie, który bądź co bądź jest bajką widać, że tam nie należy nikomu ufać :)
Sprzeciw. Kuba, nie obraź się, dobry z Ciebie prozaik, szczególnie w sprawach Egiptu i wojska, ale w analizowaniu poezji jeszcze trochę zbyt mocno trzymasz się oczywistych schematów. Od razu widać, że "złodziejski zawód" wymaga zaufania. Do samego siebie.

Jeszcze tu wrócę przeprowadzić parę interpretacji, ale na razie żegnam się. Haiku to forma trudna, czytajcie i myślcie nad nią ;).
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: [LITERATURA… PSEUDO-THIEFOWA] Wiersze.

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Poezja to moim zdaniem rzecz nie dająca się ocenić w jakikolwiek sposób poza "podoba mi się" lub "nie podoba mi się". Bo w poezji nie ma schematów poza formą, a forma służy prezentacji pomysłu.
Ta forma "nie podoba mi się" :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Keeper in Training
Arcykapłan
Posty: 1409
Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
Kontakt:

Re: [LITERATURA… PSEUDO-THIEFOWA] Wiersze.

Post autor: Keeper in Training »

Wiadomo, że tekst umiera z chwilą, gdy zobaczy go ktokolwiek niebędący autorem. Jednak tworzenie interpretacji to także akt twórczy, wręcz odrębna wizja wiersza.
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: [LITERATURA… PSEUDO-THIEFOWA] Wiersze.

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Zgadza się, jednak nie zgodzę się z tak radykalną tezą, że wiersz "umiera". raczej zyskuje nowe oblicze.
Obrazek
Awatar użytkownika
Keeper in Training
Arcykapłan
Posty: 1409
Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
Kontakt:

Re: [LITERATURA… PSEUDO-THIEFOWA] Wiersze.

Post autor: Keeper in Training »

SPIDIvonMARDER pisze:Zgadza się, jednak nie zgodzę się z tak radykalną tezą, że wiersz "umiera". raczej zyskuje nowe oblicze.
Umiera, natomiast potem odradza się na nowo, w innej formie. To raczej dywagacje o charakterze nieco filozoficznym, ale myślę, że dobrze pasują.
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
Awatar użytkownika
Hattori
Młotodzierżca
Posty: 939
Rejestracja: 18 listopada 2011, 16:40
Lokalizacja: The Keepers' Chapel (Zamurze)
Kontakt:

Re: [LITERATURA… PSEUDO-THIEFOWA] Wiersze.

Post autor: Hattori »

Keeper, jako zawodowa tłumaczka, nie wyróżniła żadnego angielskiego... Jestem słaby :roz
:rad

Ponoć oryginalne, japońskie haiku wykorzystują specyfikę języka i tworzą swego rodzaju rytm w trakcie czytania. W innych językach teoretycznie można to odtworzyć.

Ja też mam opory, by coś ujawnić, bo tekst autentycznie przestaje być dla autora tym, czym był wcześniej...
Tak jest też teraz. Nie mam wyłącznie haiku na składzie. To dziwne... Z jednej strony człowiek chciałby się "pochwalić", a z drugiej coś mu mówi, by nie wychylać się z okopu...

Chcecie wiersz o charakterze gotyckim, weselnym, czy znowu gotyckim (ale po angielsku)? Zachęćcie :nip
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: [LITERATURA… PSEUDO-THIEFOWA] Wiersze.

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Hattori pisze:(...)

Ja też mam opory, by coś ujawnić, bo tekst autentycznie przestaje być dla autora tym, czym był wcześniej...
(...)
Oj publikuj, a nie wydziwiasz :)Wierszowi się krzywda nie dzieje, jedynie jego autorowi może stać.
Obrazek
Awatar użytkownika
Hattori
Młotodzierżca
Posty: 939
Rejestracja: 18 listopada 2011, 16:40
Lokalizacja: The Keepers' Chapel (Zamurze)
Kontakt:

Re: [LITERATURA… PSEUDO-THIEFOWA] Wiersze.

Post autor: Hattori »

Zdecydowałem się na coś innego. Poniższe "dzieło" powstało w jeden wieczór i nawet nie powiedziałbym, aby w 100% było moje. Jest to zlepek tekstów z kilku co fajniejszych (imho, oczywiście) utworów. Ja jedynie ułożyłem je w pewną historię. Wprowadziłem też własną interpunkcję.
Trochę taki miszmasz, ale zapewniam Was, że ma sens. Żeby spodobał się w pełni, lepiej znać poszczególne utwory. :)





Odmowa


Iam amore virginali totus ardeo.
Amor volat undique, captus est libidine.
“Venus! I trow'd thou wast my friend...!”

“Like a thief in a night
The wind blows so light.
It wars with my tears
That won’t dry for many years…”

Tears rain down from the sky

“Father, come and lay the demon to rest”



Silent are the winds as he travels forgotten lands
Outcast, yet not fallen, and no one knows his name

“Last night I had that dream again
My world was black as night
Plagued by visions of a future world
I sang about these dreams
Warning man of his demise
Wasted words that no one heard.
Today I had that dream again
I roamed among the stars
On the wings of an amazing flight”

He who walks the fire breathes
Unlike the rest
Living by the bloody creed
KIRISUTE GOMEN



Down falls the light as they rise from the sea
Incomes the night, give your soul, pay your fee
Living a curse, they were born by their sins
Soon life and death will become evil twins.

“I will never be what they want me to
I live by my own path in life
No turning back now,
I won't be held down
Forced into a shallow grave built upon their empty ways
There's no turning back…!”

Air of battle tasting stale
Reeks of deceit
Send the bitter straight to hell
KIRISUTE GOMEN



“I know the truth is out there
Didn't you want to see?”

“I can see in their eyes
They’ve already died
Inside, but as for the outside
I’LL TAKE THEIR FUCKING HEADS”

Flesh opens up, blood's retreating…
Flesh opens up, blood's retreating.
Death's embracing, all is ending…
Death's embracing, all is ending.

And the seas will rise as serpents
Spawned from the mouth of Earth's surface
Soon the skies will fall fast, burning
Open wide and eat the suffering.



“I’LL TAKE THEIR FUCKING HEADS!”
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: [LITERATURA… PSEUDO-THIEFOWA] Wiersze.

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Jeśli mam być absolutnie szczery, to nie kumam o co tu chodzi, ale sporo frajdy daje odgadywanie, skąd pochodzą fragmenty :)
Obrazek
ODPOWIEDZ